W czwartek ukazał się specjalny dodatek czeskiego tygodnika „Echo” poświęcony wspólnej polskiej i czeskiej historii w ostatnich stu latach. Publikacja polskich i czeskich publicystów i historyków jest częścią projektu „sPOLeCZne”, czyli wspólnie.
Na okładce dodatku do tygodnika opinii „Echo”, podobnie jak na plakatach poświęconych wspólnym akcjom w setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę i setną powstania Czechosłowacji, w nazwie projektu „sPOLeCZne” cząstki "POL" i "CZ" wyróżniono dużymi literami. Na dodatek składają się teksty o symbolicznych z punktu widzenia wspólnej historii wydarzeniach.
„Historia nas uczy, że bez wolnej Polski nie będzie wolnych Czech, a bez wolnych Czech - wolnej Polski” – cytat z napisanego w Stanach Zjednoczonych listu późniejszego pierwszego prezydenta Czechosłowacji Tomasza G. Masaryka do polskiego pianisty, kompozytora, polityka i późniejszego premiera Polski Ignacego Paderewskiego jest tytułem artykułu historyka Lubosza Szveca z Uniwersytetu Karola.
Autor przedstawił kontakty obu polityków i ich podobne spojrzenie na przyszłość Europy Środkowej u schyłku I wojny światowej. Będąc na emigracji, podkreślali m.in. potrzebę powstania demokratycznych państw narodowych.
Szvec przypomniał też, że później Masaryk i Paderewski objęli wysokie stanowiska - "reprezentowali państwa, które na początku 1919 r. znalazły się w konflikcie zbrojnym” – napisał historyk, wspominając krótki, ale krwawy konflikt o Zaolzie podczas formowania się granic obydwu państw.
Dodatek do tygodnika wiele miejsca w dwóch artykułach – historyków Ladislava Kudrny i Jindrzicha Marka - poświęca historii polskich i czechosłowackich pilotów biorących udział w II wojnie światowej.
Historia Josefa Frantiszka, który walczył m.in. w dywizjonie 303, a któremu najwyższe czeskie odznaczenie przyznano pośmiertnie dopiero w 2015 r., wciąż, zdaniem Kudrny, zasługuje na popularyzację, bo - jak zauważa - „z ponad pół tysiąca poległych lotników znamy tylko niewielu”.
To samo dotyczy polskich pilotów, którzy siedzieli za sterami samolotów wykonujących loty specjalne nad terenami okupowanymi. Por. Mariusz Wodzicki pilotował samolot, z którego zrzucono na spadochronie jednego z bohaterów czeskiego ruchu oporu i uczestnika zamachu na Reinharda Heydricha, por. Adolfa Opalkę.
Inną mało znaną historię czesko-polską opowiada polski reportażysta Witold Szabłowski który w książce „Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia” opisał krwawe wydarzenia z 1943 r. Książkę przetłumaczono na język czeski, a w dodatku "Echo" przypomina losy Czecha, ewangelickiego pastora Jana Jelinka.
Jelinek urodził się w Zelowie w województwie łódzkim, mieście, w którym do dzisiaj mieszkają potomkowie czeskich osadników. Po roku 1918 część z nich przeniosła się na Wołyń, a Jelinek stał się tam świadkiem tragicznych wydarzeń. „Z żoną Anną pomagał w zborze i w okolicy wszystkim, bez różnicy narodowości lub wyznania. Uratowali ponad sto osób” – napisał Szabłowski.
Inna nieznana historia dotyczy końca lat 80., gdy członek Solidarności Polsko-Czechosłowackiej, dysydent i późniejszy polityk Stanislav Devaty zdecydował się odrzucić wyrok komunistycznego sądu i postanowił ukrywać się przed milicją i służbą bezpieczeństwa. Dzięki współpracy środowisk demokratycznych schronienie znalazł w Polsce. Do kraju wrócił dopiero po aksamitnej rewolucji.
Historię SPCz przypomina również wywiad z dysydentem, członkiem Karty 77, później ministrem spraw zagranicznych Alexandrem Vondrą, który podkreślił także znaczenie i sens współpracy wyszehradzkiej.
Dyrektor Instytutu Polskiego w Pradze Maciej Ruczaj opisał historię Ryszarda Siwca, który podpalił się w 8 września 1968 r. podczas dożynek na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia. Historii człowieka, który nie chciał pogodzić się z bezprawiem w postaci okupacji Czechosłowacji, poświęcony jest komiks, który narysował Pavel Kuczera.
Postaci Siwca, a także innych „żywych pochodni” – Jana Palacha, Węgra Sandora Bauera - poświęcony będzie wieczór filmowo-dyskusyjny, który zorganizowano w ramach akcji „sPOLeCZne” przy współpracy Instytutu Polskiego.
W programie polsko-czeskiego tygodnia jest też wystawa plenerowa poświęcona symbolom relacji polsko-czeskich, konferencja historyczno-politologiczna w czeskim MSZ, a także koncerty i projekcje filmowe. Specjalny blok tematyczny przygotował Program 3 Czeskiego Radia, który wydarzenia muzyczne będzie transmitował na żywo.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli marszałek Sejmu Marek Kuchciński i przewodniczący czeskiej Izby Poselskiej Radek Vondraczek, którzy zapowiedzieli swój udział w upamiętnieniu postaci Ryszarda Siwca, a także ministrowie spraw zagranicznych obu krajów, Jacek Czaputowicz i Jan Hamaczek.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ klm/ mc/