Przegląd polskich filmów historycznych „Niepodlegle” rozpoczął się w czwartek w kinie Urania w Budapeszcie pokazem obrazu „Jutro idziemy do kina” w reżyserii Michała Kwiecińskiego.
Do 17 grudnia widzowie będą mogli obejrzeć dziewięć polskich filmów, w tym tak znane i nagradzane jak „Pianista” Romana Polańskiego, „Przesłuchanie” Ryszarda Bugajskiego czy „Matka królów” Janusza Zaorskiego.
Dyrektor kina Urania Botond Elekes, który obok Instytutu Polskiego w Budapeszcie był współinicjatorem pokazu, podkreślił otwierając przegląd, że kraje regionu powinny oglądać nawzajem swoje filmy historyczne, gdyż to, co się wydarzyło w którymś z nich, mogło równie dobrze spotkać inny.
„Tym wspólnym projektem Węgrzy włączają się do obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Dobór filmów miał na celu ukazanie poprzez losy konkretnych ludzi, jak historia Polski, walka o niepodległość, najważniejsze wydarzenia historyczne wpływają na naszą bieżącą rzeczywistość i jak w końcu doprowadziły do tego, że Polska jest niepodległym krajem” – powiedziała PAP dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska, która obok ambasadora Polski Jerzego Snopka przemawiała na otwarciu przeglądu.
Jak podkreśliła, przed każdym filmem zostanie wygłoszony krótki merytoryczny wstęp, w którym znani węgierscy specjaliści – od filmoznawców po profesorów z różnych dziedzin – będą widzów wprowadzać w temat, nakreślając np. kontekst historyczny wydarzeń. Wśród prelegentów będą m.in. wiceprezes węgierskiego Komitetu Pamięci Narodowej Aron Mathe oraz historyk i polonista Miklos Mitrovits.
„To są filmy, które obejmują tematycznie lata od 1920 do 1970 roku, czyli pięć dekad. Staraliśmy się, żeby były osadzone w porządku chronologicznym” – powiedziała Urbańska.
Węgierscy widzowie będą mogli zobaczyć filmy: „Powstanie Warszawskie” Jana Komasy, „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego, „1920 Bitwa warszawska” Jerzego Hoffmana, a także „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł” Antoniego Krauzego.
Przegląd zamknie przedpremierowy pokaz „Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/