Reżyser Petr Jakl rozpoczął w poniedziałek zdjęcia do czeskiej superprodukcji filmowej o Janie Żiżce, bohaterze narodowym z lat wojen husyckich. W projekcie uczestniczą hollywoodzkie gwiazdy m.in. Ben Foster czy Michael Caine. Budżet filmu to pół miliarda koron, czyli około 20 mln euro. Zdaniem agencji CTK będzie to najdroższy film czeskiej kinematografii.
Główną rolę, Jana Żiżki, Jakl powierzył Benowi Fosterowi, który ma za sobą role w "3.10 do Yumy", "Osaczonym", "Na śmierć i życie" lub telewizyjnym serialu "Sześć stóp nad ziemią".
Reżyser nad filmem pracuje od ośmiu lat i chce skoncentrować się na młodości przywódcy i głównego stratega husytów.
Film ma być widowiskiem, ale ma też trzymać się historycznych faktów. Dopiero tam, gdzie ich brakuje, trzeba uciec się do fikcji – mówił na piątkowej konferencji prasowej Jakl. "Nie wiadomo, które oko Żiżka stracił; w połowie źródeł pisze się o prawym, a w drugiej o lewym" – cytuje CTK reżysera i zarazem producenta filmu.
Produkcja będzie realizowana przede wszystkim w studiach Barrandov, ale także w plenerze i wielu czeskich zamkach.
Autorami scenariusza są Marek Dobesz i Michal Petrusz, ale pod ostateczną wersją scenariusza podpisał się także Jakl. Jak powiedział, powstało kilkadziesiąt wersji scenariusza. "Skończyło się na tym, że to będzie o młodym Żiżce, co mnie zainteresowało. To inna rzecz niż wojny husyckie, o których filmy już powstawały. Dla mnie jego młodość jest ciekawsza, bo pokazuje narodziny bojownika" – mówił reżyser.
W latach 50. XX w. Otakar Vavra wyreżyserował trylogię filmów o wojnach husyckich, Janie Żiżce i spalonym na stosie jednym z reformatorów Kościoła Janie Husie.
Superprodukcja o Żiżce w reżyserii Jakla ma pojawić się w kinach w 2020 roku. Współproducentem filmu jest Cassian Elwes, który ma za sobą m.in. "Kamerdynera", "Blue Valentine" czy "Gangstera".
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ cyk/ kar/