Sądzę, że Polonia i Polacy za granicą nadal będą służyć niepodległości, dobremu imieniu i pomyślności Polski – powiedział PAP przewodniczący Komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą bp Wiesław Lechowicz po zakończeniu w Warszawie V Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy.
Zapytany przez PAP, jak istotny był ten zjazd, bp Lechowicz odpowiedział, że było to ważne w wymiarze międzynarodowym spotkanie Polaków mieszkających poza granicami kraju, które "ma duże znaczenie dla emigracji, a także było okazją do wymiany doświadczeń". Poza tym – jak podkreślił biskup – zjazd ten odbył się w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i odbywał się pod hasłem "Łączy nas niepodległa".
Nawiązując do tematyki zjazdu, bp Lechowicz powiedział: "Ona sama się narzucała, w jaki sposób dzisiaj możemy służyć wolności i niepodległości naszej ojczyzny. Jak pogodzić naturalne i oczywiste pragnienie autonomii i niezależności z potrzebą współpracy, funkcjonowania w konkretnej rzeczywistości społecznej, politycznej i gospodarczej. A więc jak ochronić swoją autonomię i niezależność w sytuacji, kiedy nie jesteśmy samotną wyspą i kiedy musimy współpracować na różnych poziomach z innymi narodami. W jaki sposób Polonia może tej niepodległości Polski, dobremu imieniu i pomyślności Polski służyć". Dodał, że to były ogólne wytyczne zjazdu.
Hierarcha wyraził też radość, że w ramach zjazdu odbyła się dyskusja związana z duszpasterstwem wśród Polonii, bo historia Polonii wskazywała, że mimo zmieniających się kontekstów społecznych i kulturowych zawsze życie Polaków za granicą koncentrowało się wokół ośrodków duszpasterskich, wokół Kościoła. "Mam nadzieję, że w dalszym ciągu tak będzie i że wiara nie jest zagrożeniem, ale sprzymierzeńcem wolności i patriotyzmu, zgody i pokoju, czego naszej ojczyźnie tak bardzo potrzeba" – podkreślił bp Lechowicz.
W ocenie hierarchy uczestnicy zjazdu skupiali się wokół tego, jakie należy podjąć inicjatywy służące współpracy Kościoła i ośrodków polonijnych i z tym wiążą ogromne nadzieje. "Wiadomo, że wszystkiego zjazd nie mógł ustalić, ale na pewno jakieś inspiracje ciekawe, mądre i perspektywiczne się pojawią" – uważa bp Lechowicz. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ joz/