Książka, wystawa, koncert i strona internetowa poświęcone polskim muzykom doby rozbiorowej to elementy projektu "Muzycy dla Niepodległej". Jak podkreślają organizatorzy, artyści ci swą działalnością wspierali dążenia do odzyskania przez Polskę niepodległości.
"To projekt edukacyjny skierowany oczywiście do wszystkich zainteresowanych, ale w szczególności do uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Jego ideą jest przybliżenie ogólnie społeczeństwu, ale przede wszystkim młodym ludziom sylwetek polskich muzyków doby rozbiorowej. Artystów, którzy swoją działalnością artystyczną i pozaartystyczną wspierali dążenia do odzyskania przez Polskę niepodległości oraz przyczyniali się do budowania postaw patriotycznych" - opowiadała PAP koordynatorka projektu "Muzycy dla Niepodległej" Anna Wasilewska.
Zwróciła także uwagę na fakt, że odzyskanie niepodległości kojarzy się w ogólnej świadomości przede wszystkim z czynem zbrojnym. "Postrzegane jest przez pryzmat powstań XIX-wiecznych, Legionów Piłsudskiego i całego wysiłku zbrojnego o odzyskanie granic Polski w latach 1918-1922. Ale przecież naród to nie tylko wspólnota polityczna i historyczna, ale również wspólnota duchowa. I uznaliśmy, że ważne jest przypomnienie, iż w latach, kiedy tego państwa nie było na mapie Europy, to właśnie ludzie kultury tego ducha narodowego podtrzymywali" - powiedziała Wasilewska.
"I podtrzymywali wizję Polski na mapie Europy także w innych krajach. Byli bowiem nie tylko wybitnymi muzykami, ale również ambasadorami sprawy polskiej. Dając koncerty w ważnych europejskich ośrodkach kultury mogli przy tym grać utwory o polskim narodowym charakterze, odnoszące się np. do twórczości Adama Mickiewicza czy Henryka Sienkiewicza. Było to ważne propagowanie sprawy polskiej, stąd pomysł tego projektu. Chcieliśmy dzięki niemu przypomnieć, że również ludzie sztuki, kultury, nauki mieli swój wkład w odbudowanie państwa polskiego" - wyjaśniła koordynatorka.
Projekt oprócz postaci znanych ogólnie takich jak Fryderyk Chopin, Stanisław Moniuszko czy Ignacy Jan Paderewski prezentuje również sylwetki kompozytorów i muzyków mniej znanych m.in. Nikodema Biernackiego, Apolinarego Kątskiego, Karola Kurpińskiego, Piotra Maszyńskiego czy Napoleona Ordy. Łącznie obejmuje 27 sylwetek artystów.
Inicjatywa składa się z czterech wzajemnie uzupełniających się części. Pierwszym elementem jest książka pt. "Muzycy dla Niepodległej". Zawiera ona sylwetki tych wszystkich 27 muzyków i kompozytorów doby rozbiorowej. Autorami poświęconych im tekstów są znani polscy muzycy, muzykolodzy i kompozytorzy. Książka jest także bogato ilustrowana.
Drugą częścią projektu jest wystawa, na której znalazło się 27 plansz, każda poświęcona jednemu z artystów. "Przedstawiają one krótkie sylwetki danego kompozytora czy muzyka. Ilustrowane są materiałem przybliżającym epokę, w której działał, samego artystę, jego bliskich, sprzęt muzyczny, na którym grał czy miejsca z nim związane. Ekspozycję można oglądać do 27 października przed gmachem dawnej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Później będzie udostępniana szkołom i placówkom kultury na terenie całego kraju. Ekspozycja jest dwujęzyczna, również w języku angielskim, więc mamy nadzieję, że będą nią również zainteresowane instytucje polonijne poza granicami naszego kraju" - mówiła Wasilewska.
Kolejnym punktem projektu jest koncert, który odbędzie się 20 października w Sali Koncertowej Zamku Królewskiego w Warszawie. "Będzie on również poświęcony bohaterom naszego projektu, czyli muzykom i kompozytorom doby rozbiorowej, których utworów będzie można posłuchać. Ostatnia część projektu to strona internetowa www.muzycydlaniepodleglej.pl przybliżająca realizowane w jego ramach inicjatywy. Będzie ona stale uzupełniana o aktualności związane z projektem oraz o nowe sylwetki muzyków, które ma przygotować młodzież szkolna" - dodała koordynatorka.
Partnerami projektu są cztery instytucje - Fundacja "Rodzice Szkole", Archiwum Akt Nowych, Muzeum Historii Polski oraz Instytut Muzyki i Tańca. Honorowym patronatem objął go wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ agz/