Polska ma wspaniałe, przedwojenne tradycje uczestnictwa w wystawach światowych; to doskonała okazja, żeby pokazać to, co mamy najlepszego, zarówno w kulturze, jak i gospodarce - mówi PAP Komisarz Generalny Sekcji Polskiej Światowej Wystawy Expo 2020, szef Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Tomasz Pisula.
Na Expo w Dubaju zaprezentujemy nie tylko największe polskie firmy o wyrobionej marce, ale też przedsiębiorców z sektora MŚP: od producentów żywności po fintechy, którzy sprawdzili się na rynkach UE - powiedział szef Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która odpowiada za udział Polski w Expo.
Jak podkreślił, warto uczestniczyć w Expo. "Wystawa światowa jest miejscem, gdzie możemy pokazać to, co mamy najlepszego. Uczestniczą w niej wszyscy: duże, bogate kraje rozwinięte mające własne pawilony, ale również państwa mniejsze, które organizują wystawy subsydiowane w zbiorczych pawilonach przygotowanych przez organizatorów" - wskazał Pisula.
Zaznaczył, że nasz kraj ma wspaniałe, przedwojenne tradycje uczestnictwa w tego typu wystawach. "To doskonała okazja, żeby pokazać to co mamy najlepszego, zarówno w kulturze, jak i gospodarce, w której przez ostatnich 20 lat dokonaliśmy olbrzymiego postępu i fajnie by było się tymi naszymi osiągnięciami pochwalić" - mówił.
Pisula powiedział, że zaprezentujemy się jako państwo, które bardzo rozwinęło się technologicznie i gospodarczo.
Przypomniał, że niedawno rozstrzygnięto konkurs na projekt pawilonu narodowego. Zwyciężyła pracownia WXCA, której propozycja najpełniej nawiązuje do tematów przewodnich Expo 2020: mobilności i zrównoważonego rozwoju.
"Rozmawiamy ze zwycięską ekipą. Podpiszemy z nią umowę na uszczegółowienie projektu pawilonu i ekspozycji wewnętrznej" - powiedział Pisula. Dodał, że przetarg na wykonawcę generalnego pawilonu Polski zostanie ogłoszony w styczniu przyszłego roku.
"Mamy nadzieję, że do końca 2019 roku zamkniemy wszystkie ciężkie prace budowlane" - powiedział szef PAIH.
Jak przypomniał Pisula, koncepcja polskiego pawilonu zakłada stworzenie budowli modułowej. "Części tego budynku będą mogły być prefabrykowane i przewiezione do Emiratów z Polski. Jest to zaleta, bo można te elementy wykonać w Polsce taniej; z drugiej strony trzeba mieć zapas czasu na transport" - powiedział.
Zaznaczył, że podczas Expo w Dubaju silnie postawimy na wątki kulturowe. "Taka jest historia udziału Polski w wystawach światowych. Ale jako Agencja inwestycji i handlu chcemy też pokazać, że jesteśmy ciekawym miejscem do inwestowania; krajem, który eksportuje towary i produkty najwyższej jakości, które chcemy sprzedawać na Bliskim Wschodzie" - podkreślił Pisula.
Podkreślił, że są to towary wykonane z dbałością o szczegóły i jednocześnie takie, które "mają rozsądne ceny".
Jednym z elementów ekspozycji, jak powiedział, jest prezentacja produktów i technologii polskich firm. "Zaprezentowanie Polski jako partnera i polskich przedsiębiorców jako partnerów dla przedsiębiorców z rynku emirackiego, całego regionu, a nawet świata" - podkreślił.
Zwrócił uwagę, że już sama modułowa konstrukcja pawilonu będzie wizytówką naszych wyrobów drewnianych, które są sprzedawane na rynkach całego świata. "Ale chcielibyśmy też pokazać polski przemysł jachtowy, bo on bardzo dobrze sprzedaje swoje produkty w ZEA. Na pewno odniesiemy się też do przemysłu lotniczego" - wyliczył. Podkreślił, że sam pawilon wygląda jak stado ptaków, które podnosi się do lotu.
Odnosząc się to tego jakie polskie firmy zaprezentujemy na Expo w Dubaju, Pisula wskazał na narodowych championów "z rozpoznawanymi międzynarodowymi brandami i dużymi obrotami", ale też przedsiębiorców z sektora MŚP. "Mamy bardzo dużo małych i średnich firm, które dotychczas eksportowały głównie do Unii Europejskiej, a może czas, żeby wyjrzały na rynki pozaunijne" - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi o szeroki wachlarz przedsiębiorstw od producentów żywności po fintechy.
"Teraz je rekrutujemy. Odbyła się pierwsza runda, podczas której wyłoniliśmy firmy-partnerów, ale będziemy organizowali też następne konkursy. Chcielibyśmy żeby tych firm było więcej" - powiedział.
Expo w Dubaju potrwa od 20 października 2020 r. do 10 kwietnia 2021 r. Organizatorzy szacują, że w tym czasie wystawę odwiedzi ok. 25 mln osób z 200 krajów. "Ok. 40 proc. gości będzie pochodziło z regionu, tzn. z Emiratów Arabskich i z krajów sąsiadujących, a ok. 20 proc. to będą Hindusi" - wyliczył.
Pisula zaznaczył, że nasza wystawa przygotowywana jest głównie właśnie z myślą o mieszkańcach Bliskiego Wschodu i Półwyspu Indyjskiego. "Niektóre szacunki mówią o tym, że nasz pawilon może odwiedzać do kilku tysięcy osób dziennie. Zatem wszystkie rozwiązania techniczne związane z przepływem zwiedzających muszą sobie z tym wyzwaniem poradzić" - powiedział.
Prezes PAIH podkreślił, że organizatorzy wystawy przyznali Polsce działkę pod budowę pawilonu w bardzo dobrym, eksponowany miejscu. "Dostaliśmy piękną działkę blisko centrum. Nie wiem, kto będzie naszym sąsiadem, natomiast patrząc na projekty pawilonów, które już zostały opublikowane przez poszczególne kraje widać, że będą to budynki o bardzo agresywnej architekturze" - ocenił. Dodał, że nowoczesna bryła naszego pawilonu będzie dobrze współgrać z otoczeniem.
„Budowa pawilonu narodowego oraz przygotowanie wystawy wewnętrznej będzie kosztować ok. 40 mln zł" - powiedział.
(PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ amac/ drag/