Pasjonaci regionalnej historii i kultury z warmińsko-mazurskiego zastanawiają się, czy to możliwe, że na mazurskich kaflach utrwalono wizerunek Tadeusza Kościuszki. Zdania są podzielone.
Jednym z najczęstszych motywów malowanych na dawnych mazurskich kaflach był mężczyzna w wysokiej czapce z szablą w dłoni. Od lat znawcy tematu określali go mianem "wójta". Autorka bloga o regionalnej kulturze i sztuce "wszuwarach" Magdalena Spiczak-Brzezińska na podstawie rozmów z osobami współcześnie wykonującymi kafle wysnuła tezę, że słynny mazurski wójt może być Tadeuszem Kościuszką.
"Na wielu kaflach widnieje data 1794 czyli rok Insurekcji Kościuszkowskiej. Dotąd uważano, że to dana wykonania kafli, ale Rafał Toś z Kaflarni Warmińskiej, który wiele godzin spędził na studiowaniu starych kafli, zauważył zbieżność daty i podobizny mazurskiego wójta do Tadeusza Kościuszki. Moim zdaniem także trudno się oprzeć zbieżności wizerunku i daty" - powiedziała w rozmowie z PAP autorka bloga "wszuwarach".
Bardziej sceptyczni w ocenie podobieństwa mazurskiego wójta i Tadeusza Kościuszki są historycy, których opinie także przytacza Spiczak-Brzezińska.
"W folklorze mazurskim Kościuszko nie miał +dobrej prasy+. Bywało, że maruderzy z jego rozbitych oddziałów przechodzili na pruską stronę i nie zawsze byli grzeczni. Jednego ze zbójów spod Szczytna miejscowi zwali Kościuszko. A co do cyfr na kaflu, to obstaję przy dacie wykonania" - przytacza Spiczak-Berzeińska wypowiedź historyka i regionalisty Jerzego Łapo.
Barbara Chludzińska, twórczyni Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie też stwierdziła, że "ma sporo wątpliwości co do prawdopodobieństwa wersji kościuszkowskiej". "Moim zdaniem ta hipoteza jest zbyt daleko idąca. Utrwalano na kaflach daty założenia firmy, daty produkcji - mogła zdarzyć się i data pokrywająca się z okresem powstania. Sporadycznie twórcy - ludowi i nieludowi - reagowali na wydarzenia swojej epoki, ale trudno chyba na podstawie kilku kafli z datą "1794" doszukiwać się osoby Kościuszki w postaci wójta. Częste wojny i mnogość wszelakiego wojska były niemal codziennością i widać to w zdobnictwie kaflarskim" - oceniła cytowana przez blog "wszuwarach" Chludzińska.
Kafle stylizowane na te sprzed lat to obecnie jedna z najpopularniejszych pamiątek z Warmii i Mazur. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ agz/