Poza granicami Polski pozostały cmentarze dawnych ziem wschodnich wielonarodowej i wielokulturowej Rzeczypospolitej. Nie sposób wymienić wszystkich tych zachowanych cmentarzy i grobów polskich. Są ich tysiące – od wielkich nekropolii po maleńkie wiejskie cmentarzyki.
Większość z nich wymaga ochrony, prac konserwatorskich, remontowych, porządkowych, zabezpieczających. Wiele przestało istnieć w czasach władzy sowieckiej, jak cmentarz w Stanisławowie, cmentarze w Łucku czy Białej Cerkwi. Niektóre zachowane nekropolie, zwłaszcza te na Wołyniu, są dziś jedynym świadectwem, że kiedyś istniały tam polskie miejscowości.
„Nasze ministerstwo prowadzi rejestrację i dokumentację cmentarzy i zabytków sepulkralnych. Prace inwentaryzacyjne oraz konserwatorskie na cmentarzach cywilnych poza granicami kraju rozpoczęto już w 1992 roku – poinformowała PAP Dorota Janiszewska-Jakubiak z Departamentu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Strat wojennych MKiDN.
- Obecnie prace te są finansowane z funduszy własnych departamentu oraz dofinansowywane w ramach programu ministerialnego „Ochrona dziedzictwa kulturowego za granicą” – dodała Janiszewska-Jakubiak.
Większość z cmentarzy wymaga ochrony, prac konserwatorskich, remontowych, porządkowych, zabezpieczających. Wiele przestało istnieć w czasach władzy sowieckiej, jak cmentarz w Stanisławowie, cmentarze w Łucku czy Białej Cerkwi. Niektóre zachowane nekropolie, zwłaszcza te na Wołyniu, są dziś jedynym świadectwem, że kiedyś istniały tam polskie miejscowości.
W archiwum departamentu przechowywane są karty inwentaryzacyjne, zdjęcia, ekspertyzy i dokumentacje konserwatorskie, materiały archiwalne. Ponadto istnieje rejestr miejsc pamięci poza krajem, prowadzony w ubiegłych latach przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, której kompetencje związane z działaniami realizowanymi za granicą od 1 sierpnia br. przejął Departament Dziedzictwa Kulturowego i Strat Wojennych w MKiDN. Według informacji resortu kultury obie te bazy danych przygotowywane są obecnie do udostępnienia online.
Konserwacje na Cmentarzu Łyczakowskim
Rok 2016 był ważnym etapem dla prowadzonych od 2008 r. kompleksowych prac konserwatorskich na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, jednej z najstarszych europejskich nekropolii, założonej w 1786 roku. Jest to miejsce pochówku wielu wybitnych ludzi kultury, nauki i polityki.
Na cmentarzu tym znajduje się znaczna liczba zabytkowych nagrobków i kaplic o wysokiej wartości artystycznej. Na wielu z nich zachowały się rzeźby np. Antona, Jana i Leopolda Schimserów, Hartmana Witwera, Pawła Eutelego, Tomasza Dykasa, Abla Periera, Leonarda Marconiego, Juliana Zachariewicza, Parysa Filippiego, Cypriana Godebskiego, Tadeusza Barącza, Bronisława Wiktora, Stanisława Romana Lewandowskiego, Juliana Markowskiego.
Prace konserwatorskie, finansowane ze środków Programu Ministra Kultury, prowadzone są przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego, we współpracy z Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej, Dyrekcją „Muzeum – Cmentarz Łyczakowski”.
Konserwacja nagrobków realizowana jest przez zespoły polsko-ukraińskie, z udziałem – ze strony polskiej – konserwatorów dzieł sztuki o specjalizacji konserwacja kamienia, a ze strony ukraińskiej – artystów plastyków z wieloletnim stażem konserwatorskim.
O wyborze zabytków decyduje wspólna, polsko-ukraińska komisja ekspertów, w której również uczestniczą przedstawiciele ministerstwa. Pod uwagę brane są przede wszystkim kryteria: historycznej roli zmarłej osoby, wartości artystycznej nagrobka oraz techniki, w jakiej został wykonany.
Dzięki zaangażowaniu koordynującej projekt Fundacji Dziedzictwa Kulturowego, w 2016 roku pracom konserwatorskim poddano aż trzynaście nagrobków: Antoniego Czuczawy, Karola Brzozowskiego, Głogowskiej, Emanuela Ilskiego, rodziny Kociubowych, rodziny Matiejewych, rodziny Manugiewiczów, rodziny Józefa Miączyńskiego, Rozalii z Gross-Rypińskich Mieleniewskiej, rodziny Ziętkiewiczów, Wojciecha Kętrzyńskiego, Artura Milikowskiego oraz Konstantego Juliana Ordona. Wśród nich na szczególna uwagę zasługują: pomnik nagrobny Juliana Konstantego Ordona, wykonany przez Juliana Markowskiego według projektu Tadeusza Barącza, wyjątkowej urody upamiętnienie córek gen. Józefa Miączyńskiego, jedno z pierwszych wykonanych we Lwowie dzieł znakomitego rzeźbiarza Parysa Filippiego, czy też przywrócenie i konserwacja pierwotnej płyty z grobu dyrektora Ossolineum, Wojciecha Kętrzyńskiego i jego żony.
Ratowanie nekropolii w Drohobyczu i Łopatynie
Cmentarz Łyczakowski to nie jedyne miejsce w Ukrainie, gdzie w tym roku pracowali polscy specjaliści. Odwiedzając Drohobycz warto odwiedzić cmentarz katolicki przy ul. Truskawieckiej.
Na obszarze XVIII wiecznej nekropolii znajdują się groby polskie, ukraińskie i austriackie. Pochowano tutaj między innym przedstawicieli drohobyckiej elity i osoby zasłużone dla historii miasta.
Niektóre z nagrobków stanowią wartościowy przykład sztuki sepulkralnej, a lektura umieszczonych na tablicach inskrypcji to lekcja historii miasta i całego regionu. „Niestety nekropolia, która stanowi dowód wielokulturowości Drohobycza, od wielu dziesięcioleci niekonserwowana, ulegała dewastacji. Nagrobki były niszczone przez czas i wandali” – zaznacza Janiszewska-Jakubiak.
Ratowaniem nekropolii w Drohobyczu zajęły się fundacje. Od 2013 Fundacja Niepodległości, dzięki finansowemu wsparciu MKiDN podejmuje w Drohobyczu prace remontowe i konserwatorskie, mające na celu zabezpieczenie uszkodzonych nagrobków.
1 listopada kilkadziesiąt tysięcy białych i czerwonych zniczy zapłonie we Lwowie w ramach 13 akcji „Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego”. Znicze roznosić będą setki wolontariuszy ze Lwowa i z Polski. Akcja odbywa się rokrocznie od 2004 roku, gdy dziesięć dziewcząt z Radia Lwów rozpaliło 500 zniczy.
Z kolei Fundacja Mosty podjęła się renowacji kwatery wojskowej i renowacji kaplicy – mauzoleum żołnierzy poległych podczas I wojny światowej i w latach 1919-1920 w Zborowie. Projekt finansowany był w ubiegłym roku z funduszy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa a w roku 2016 z Programu Ministra Kultury.
Ta sama fundacja wzięła również na siebie prace konserwatorskie niezwykle cennego nagrobka na cmentarzu w Łopatynie. Pomnik generała Józefa Dwernickiego to jeden z najważniejszych zabytków związanych z polskim wojskiem i powstaniami narodowymi, na terenie Ziemi Lwowskiej. Gen. Dwernicki, dowódca kawalerii w powstaniu listopadowym, po emigracji we Francji powrócił do kraju w 1848 roku i osiadł we Lwowie. Letnie miesiące spędzał w Łopatynie w pałacu Adama hr. Zamoyskiego; tam zmarł 23 listopada 1857 roku.
Z funduszy Programu Ministra Kultury korzystało również Stowarzyszenie Przyjaciół Mościsk i Kresów Wschodnich, które podjęło się prac konserwatorskich przy dwóch nagrobkach na cmentarzu w Mościskach.
Polscy konserwatorzy zabytków byli obecni w Mołdawii. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami finansowo wsparte przez ten sam ministerialny program poddało konserwatorskim zabiegom groby polskie na cmentarzach w Kiszyniowie i Raszkowie.
Znicze pamięci
1 listopada kilkadziesiąt tysięcy białych i czerwonych zniczy zapłonie we Lwowie w ramach 13 akcji „Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego”. Znicze roznosić będą setki wolontariuszy ze Lwowa i z Polski. Akcja odbywa się rokrocznie od 2004 roku, gdy dziesięć dziewcząt z Radia Lwów rozpaliło 500 zniczy. Białe i czerwone znicze pochodzą ze zbiórek społecznych a w ubiegłych latach kupowane były także ze środków Konsulatu Generalnego RP we Lwowie oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W tym roku zakup zniczy dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
abe/