105 lat temu, 1 grudnia 1918 r., wprowadzono biało-czerwoną szachownicę jako oficjalne oznakowanie polskich samolotów wojskowych. Symbol ten obowiązuje do dziś.
"Znak szachownicy lotniczej, jako jeden z niewielu, przetrwał w pierwotnej formie kilka zwrotów w historii naszej państwowości. Siłą tego symbolu jest ogromna danina krwi polskich lotników, jaką złożyli w walkach w latach 1918–1920 i II wojnie światowej" – powiedział PAP zastępca dyrektora Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie Jakub Mitek.
Jeszcze w czasie służby w lotnictwie austriackim biało-czerwona szachownica pojawiła się, jako godło osobiste, na samolotach dwóch Polaków - Franciszka Linke-Crawforda (z Krakowa) i Mariana Gawła (z Sanoka), o czym na łamach magazynu "Technika Lotnicza i Aeronautyczna" w latach 80. pisał znany publicysta lotniczy Robert Gretzyngier. Do dziś nie podjęto badań źródłowych, które ostatecznie pozwoliłyby odpowiedzieć na pytanie, kto był autorem znaku sił powietrznych RP.
Pierwszym lotnikiem, który zademonstrował biało-czerwoną szachownicę oficerom Sztabu Generalnego, był por. pil. Stefan Stec. 15 listopada 1918 r. przyleciał ze Lwowa na lotnisko mokotowskie w Warszawie samolotem Fokker D.VIII z takimi znakami na skrzydłach. Na szachownicy namalowanej na prawej stronie samolotu por. Steca układ pól był obrócony o 90 stopni w stosunku do znaku z lewej strony. Ówczesny dowódca lotnictwa ppłk Hipolit Łossowski uznał, że szachownica spełnia kryteria symbolu polskiego lotnictwa.
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. dyw. Stanisław Szeptycki, rozkazem nr 38 wydanym 1 grudnia 1918 r. wprowadził biało-czerwoną szachownicę jako znak, w który "wszystkie samoloty wojsk polskich mają być w najkrótszym czasie, w przepisanych miejscach, zaopatrzone". Poniżej tego zdania umieszczono rysunek kwadratu o boku długości 60 cm, symetrycznie podzielonego na cztery pola. Każde z nich miało boki o długości 30 cm.
W pierwszym rzędzie u góry znajdował się kolor czerwony, a u dołu biały. W drugim rzędzie miało to następować odwrotnie. Szachownica na rysunku zamieszczonym w rozkazie z 1918 r. nie miała obwódek. Te pojawiły się oficjalnie trzy lata później.
"Trudno powiedzieć, dlaczego z dwóch wersji, namalowanych na samolocie por. Steca, wybrano tę umieszczoną w rozkazie z 1 grudnia 1918 r. Być może jeden ze sztabowców, który przerysowywał szachownicę, przedstawił właśnie taką wersję gen. Szeptyckiemu" – tłumaczył Mitek.
"Każdy płatowiec powinien mieć znak przynależności do armii polskiej w następującej formie: znak ten składa się z kwadratu podzielonego na cztery równe części tak, że tworzą się cztery kwadraty koloru na przemian amarantowego i białego. Kwadrat ten znajduje się w obwódce szerokości 0,05 m, koloru również na przemian białego i amarantowego" – tak o szachownicy napisano w "Instrukcji Wojsk Lotniczych" nr 15 z 1921 r., w rozdziale "Ogólne warunki techniczne płatowców".
"Według mojej wiedzy obwódka, wprowadzona w 1921 r., nie miała żadnego symbolicznego znaczenia. Na pewno miała znaczenie estetyczne. Znak w tej formie wygląda pełniej i lepiej" – stwierdził Mitek.
Przed wprowadzeniem szachownicy polskie samoloty były oznaczane różnymi symbolami w biało-czerwonych barwach narodowych: tarczami herbowymi z podziałem koloru na ukos, równoległymi pasami biało-czerwonymi, czerwonymi literami "Z" w białym kwadracie czy polskimi orłami malowanymi na kadłubie.
Rozporządzenie prezydenta RP z 1 marca 1930 r. w sprawie flag i innych znaków wojskowych (Dz.U. z 1930 r. nr 17, poz. 129) doprecyzowało, jak znak ten należało malować: "Szachownica lotnicza jest to kwadrat podzielony na cztery równe pola, z których lewe górne i prawe dolne są barwy czerwonej z białą obwódką, lewe dolne i prawe górne barwy białej z obwódką czerwoną. Stosunek obwódek do pola wynosi 1:5".
Po przegranej wojnie obronnej w 1939 r. zasoby polskiego lotnictwa odtwarzano we Francji. Kilka miesięcy później, po upadku Francji, bazy polskich jednostek lotniczych przeniesiono do Wielkiej Brytanii. Niezależnie od tego, z jakiego miejsca startowały polskie samoloty, zawsze miały biało-czerwone szachownice.
Organizowane od lipca 1943 r. polskie lotnictwo w Związku Sowieckim (przyszłe lotnictwo ludowego Wojska Polskiego) też używało do oznaczania samolotów biało-czerwonej szachownicy z obwódkami.
We Francji malowano dużą szachownicę jedynie na kadłubie, zamiast znaków francuskich. W Wielkiej Brytanii umieszczano miniaturowy znak na osłonie silnika, przed kabiną pilota i poniżej. Dominującym oznaczeniem pozostawało koło RAF-u. Lotnictwo polskie sformowane w ZSRS wyróżniało się małymi szachownicami na osłonach silników. Znakiem głównym samolotów była zaś czerwona gwiazda.
W momencie zakończenia II wojny światowej lotnictwo wojskowe w Polsce stanowiło organizacyjnie znaczącą siłę. W jego skład wchodziły m.in. cztery dywizje lotnicze (bombowe, szturmowe i myśliwskie), sześć pułków lotniczych (rozpoznawczych, łączności, transportowych, sanitarnych), do tego kilka eskadr oraz wojskowe szkoły pilotów i obsługi technicznej.
Po II wojnie szachownice umieszczano na samolotach i helikopterach, np. na myśliwcach malowano je na skrzydłach, kadłubie i stateczniku tylnym.
Przez ponad 70 lat szachownica, w wersji z 1921 r., była symbolem polskiego lotnictwa. Drobna zmiana nastąpiła dopiero w 1993 r. Wprowadzono wówczas nowy wzór, z zamienioną kolejnością pól. Był to wynik dyskusji wielu środowisk. W 1993 r. w pierwszym rzędzie u góry umieszczono kolor biały, a u dołu czerwony. W drugim rzędzie zachodziło to odwrotnie.
Ustawa z 19 lutego 1993 r. "O znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej" w rozdziale 5 art. 22 w punkcie 1 podaje: "Znakiem wojskowych statków powietrznych jest biało-czerwona szachownica lotnicza o barwach Rzeczypospolitej Polskiej, podzielona na cztery równe pola ze skrajami o naprzemiennych barwach. Stosunek szerokości skraju do długości krawędzi pola szachownicy lotniczej wynosi 1:5". Ten znak obowiązuje do dziś.
"Nadal w różnych środowiskach trwają dyskusje na temat układu barw w szachownicy. Jedni twierdzą, że układ zatwierdzony w 1918 r. jest historyczny i ma za sobą kilkadziesiąt lat tradycji. Inni, że układ ustalony w 1993 r. bardziej odpowiada barwom narodowym" – dodał Jakub Mitek.
Na przestrzeni lat pojawiały się także znaki pochodne lub zbliżone formą do lotniczej szachownicy. Od lat 60. do końca 80. w Wojsku Polskim szachownicę lotniczą obróconą o 45 stopni (romb) malowano na pojazdach pancernych. Szachownica lotnicza pojawiała się też niekiedy w Marynarce Wojennej (np. na lądowiskach). Od 1991 r. statki powietrzne Straży Granicznej noszą znaki, których wzorem jest biało-czerwona szachownica w kształcie koła na tle zielonego kwadratu.(PAP)
Autor: Tomasz Szczerbicki
szt/ skp/