Kursami o godz. 9.00 i 12.00 z Bytomia Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych (SGKW), operator zabytkowej kolejki wąskotorowej łączącej Bytom z Miasteczkiem Śląskim, rozpoczął w sobotę wakacyjne przejazdy na całej trasie. Pociągi będą też ciągnięte przez ponad 70-letni parowóz.
Jak wynika z informacji SGKW, od 29 czerwca do 8 września br., w soboty, niedziele i święta, uruchamiane będą trzy pary kursów z lokomotywą spalinową na pełnej trasie Bytom – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie. W niedziele i święta trzy pary kursów na trasie Bytom Karb Wąskotorowy – Tarnowskie Góry Wąskotorowe poprowadzi też zabytkowy parowóz Ryś.
Co roku SGKW uruchamia kursy według wakacyjnego rozkładu jazdy na liczącej 21 km trasie z Bytomia przez Tarnowskie Góry do Miasteczka Śląskiego. To jedyny zachowany odcinek górnośląskiej sieci wąskotorowej, która w najlepszych czasach liczyła (bez bocznic) ponad 200 km.
Wzdłuż istniejącej do dziś linii są m.in. stacja Bytom Karb Wąskotorowy, zabytkowa Elektrociepłownia Szombierki, stary kamieniołom i rezerwat bukowy na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór, wpisane na listę UNESCO inne tarnogórskie podziemia pogórnicze czy zalew rekreacyjny Nakło-Chechło.
Poza sezonem wakacyjnym pociągi uruchamiane są na trasie skróconej między Bytomiem i Tarnowskimi Górami. Tak było też w tym roku. Pociągi zestawione z otwartych i zamkniętych wagonów letnich kursowały w niedziele z Bytomia do Tarnowskich Gór i z powrotem, a prowadził je Ryś. SGKW jak co roku wzięło też udział na początku czerwca w Industriadzie – święcie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Na sezon letni, oprócz przejazdów, SGKW przygotowało też na stacji Bytom Karb Wąsk (tylko w niedziele i święta) zwiedzanie stacji z przewodnikiem (o godzinie 11.40, 12.00, 14.40 i 15.00 z początkiem w pobliżu peronu) i Izbę Tradycji (w tym sklepik z pamiątkami) czynną w godzinach 11.30-16.30 oraz wystawę taboru.
Aby zapewnić atrakcyjną dla turystów ofertę, SGKW dba o tabor i jego zaplecze i stara się utrzymać w jak najlepszym stanie torowisko. W poprzednich latach pociągi prowadzone były wyłącznie trakcją spalinową. W 2019 r. SGKW kupiło staraniem swoim i bytomskiego samorządu 70-letni parowóz T49 Ryś. Do grudnia 2021 r. trwał jego remont prowadzony m.in. dzięki zbiórce internetowej.
Od 2022 r. pociągi ciągnięte przez Rysia wpisały się w krajobraz górnośląskiej wąskotorówki. Ryś jest jednak niewielki: może prowadzić jedynie lżejsze pociągi na krótszych odcinkach. Obsługę większości pociągów, szczególnie wakacyjnych, zapewniają lokomotywy spalinowe. W ub. roku spalinowozy Lxd2 poprowadziły 309 na 495 ogólnodostępnych kursów.
Stowarzyszenie dysponuje też innymi lokomotywami, czekającymi na remont. Jedną z nich jest ostatni zachowany (z 20 zbudowanych) parowóz typu Tw47 Bytom. Ta cięższa niż Ryś maszyna, o której remont stara się stowarzyszenie, mogłaby prowadzić pociągi planowe na całej linii do Miasteczka Śląskiego.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe powstały w 1853 r. Są najstarszą koleją wąskotorową w Polsce i drugą najstarszą taką koleją w Europie. Starsza jest tylko Ffestiniog Railway w Walii. Przez ponad 140 lat służyła przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali czy kamień.
Gęsta sieć wąskich torów o rozstawie 785 mm, łącząca większość górnośląskich hut i kopalń, rozciągała się od Raciborza na południowym zachodzie po Szopienice na wschodzie i Bibielę na północy.
Rozwój transportu samochodowego w drugiej połowie XX w. spowodował, że kolej wąskotorowa miała coraz mniej towarów do przewożenia. Zamykano kolejne linie. Pociągi towarowe przestały kursować w 2001 r. (PAP)
mtb/ joz/