Zwyczaj saunowania został w czwartek wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To pierwszy i jak dotąd jedyny z fińskich elementów kultury niematerialnej, który znalazł się w tym zestawieniu – podaje fińskie ministerstwo nauki i kultury.
"Kultura sauny w Finlandii jest ugruntowana i pozostaje żywą oraz szeroko rozpowszechnioną tradycją" - podkreślono w komunikacie ministerstwa, które zgłosiło obyczaj sauny do wpisania na międzynarodową listę. W czwartek oficjalną decyzję w tej sprawie podjęli przedstawiciele 24 krajów podczas sesji komitetu UNESCO w Paryżu.
Sauna jest dla Finów nieodłącznym elementem codzienności i świąt, zdrowia, dobrego samopoczucia oraz stylu życia - skomentowała minister Annika Saarikko. Zaznaczyła przy tym, że "sauna uwypukla równość oraz wzajemny szacunek między ludźmi".
"Nasza kultura sauny, wpisana jako pierwsza na listę UNESCO, stanie się jeszcze bardziej znana w świecie. Mogą być z tego dumni wszyscy zażywający kąpieli w saunie" - nie kryła zadowolenia minister.
Saunowanie przedstawiane jest w fińskich piosenkach, wierzeniach czy przekazach ustnych, łączą się z nim liczne rytuały i zwyczaje. Szacuje się, że w zamieszkanej przez ok. 5,5 mln osób Finlandii jest ponad 3 mln różnego rodzaju saun, a dziewięciu na dziesięciu Finów udaje się do sauny raz w tygodniu. "Ilość miejsc, gdzie można odbyć kąpiel w saunie, gwarantuje to, że wszyscy, gdyby mieli ochotę, mogliby skorzystać z sauny równocześnie" – podkreślano w trakcie krajowej kampanii promującej saunę.
Władze Finlandii decyzję o wyborze "saunowania" do wpisu na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO podjęły na podstawie utworzonego wcześniej narodowego spisu obejmującego ponad 50 różnego rodzaju zjawisk i tradycji kultury.
Sauny w Finlandii buduje się w domach jednorodzinnych czy w mieszkaniach prywatnych. Wspólne sauny dla mieszkańców działają także w wielu blokach. Prowizoryczne sauny instaluje się też np. w samochodach, przyczepach, czy na pomostach nad jeziorami. Publiczne sauny są też popularne w centrach dużych miast - widok wychładzających się amatorów saun nie jest wcale rzadki podczas spacerów ulicami Helsinek.
Na początku urządzano gorące kąpiele w jamach ziemnych przykrywanych skórami zwierząt, tak by zatrzymać ciepło pochodzące od rozgrzanych ogniem kamieni, a do takich saun chodziło się już ok. 10 tys. lat temu - przypomniało radio Yle w czwartkowym reportażu.
Także wigilijna sauna jest jednym z najważniejszych obyczajów świątecznych wśród Finów. "Od sauny zaczynają się święta, a wigilia bez sauny to popsute święta" - pod taką opinią podpisało się ok. 60 proc. Finów w przeprowadzonym niedawno sondażu.
Z Helsinek Przemysław Molik
pmo/ adj/ jar/