Okulary należące do Mahatmy Gandhiego, przywódcy indyjskiej walki o niepodległość, których wartość szacowana jest na ok. 15 tys. funtów, przez ponad dwa dni leżały w kopercie wystającej ze skrzynki pocztowej domu aukcyjnego w Bristolu - opisują w poniedziałek media.
Zwykłą kopertę z okularami w środku i informacją, do kogo należały, znalazł w ubiegły poniedziałek pracownik domu aukcyjnego East Bristol Auctions. Jak się okazało, ich obecny właściciel próbował je przynieść osobiście, ale w piątek po południu dom aukcyjny był już zamknięty, a w weekendy nie pracuje, więc zostawił je w kopercie w skrzynce pocztowej wraz z prośbą o kontakt.
Andrew Stowe z East Bristol Auctions zadzwonił do właściciela okularów i dowiedział się, że wuj mężczyzny otrzymał je bezpośrednio od Gandhiego, gdy obaj na początku XX w. mieszkali w Południowej Afryce, jako podziękowanie za jakąś przysługę, a później były one przekazywane w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Dom aukcyjny sprawdził, że wszystkie elementy tej historii się zgadzają, zatem według wszelkiego prawdopodobieństwa okulary są autentyczne. Oszacował ich wartość na 15 tys. funtów. Jak relacjonuje Stowe, właściciel okularów o mało nie spadł z krzesła, jak usłyszał tę kwotę.
Stowe dodał, że to najsłynniejsza para okularów, jaka kiedykolwiek znalazła się w East Bristol Auctions, i najcenniejszy przedmiot znaleziony przez ten dom aukcyjny, a ponieważ historia z ich pozostawieniem w skrzynce pocztowej zapewni aukcji dodatkowy rozgłos, spodziewa się on, że ostateczna cena będzie jeszcze wyższa od szacowanej wartości.
Aukcja odbędzie się 21 sierpnia tylko przez internet.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ kib/