Poczta Polska zaprezentowała w piątek powiększony znaczek pocztowy upamiętniający wokalistę, multiinstrumentalistę i kompozytora Zbigniewa Wodeckiego. Uroczystość odbyła się w Krakowie - rodzinnym mieście artysty, z którym ten związał swoje życie zawodowe i prywatne.
"Gest Poczty Polskiej i pokazanie taty jako ważnej ikony - nie tylko muzyki, ale też całej Polski - to wydarzenie nie tylko wzruszające, godne, ale też, jak mi się wydaje, konieczne" - powiedziała podczas uroczystości Katarzyna Wodecka-Stubbs, prezeska Fundacji im. Zbigniewa Wodeckiego, a prywatnie córka zmarłego artysty.
Jak oceniła, "najfajniejsze jest to, że znaczek może dotrzeć w tym momencie do każdego domu". "Myślę, że mój tata w każdym domu w całej Polsce był i jest wyjątkowo lubiany i kochany, w związku z czym będzie z państwem przez cały czas" - dodała prezeska.
Na zaprezentowanym znaczku uwieczniona została postać Wodeckiego, trzymającego w rękach skrzypce - instrument, z którym nieodmiennie był kojarzony i z którym przez dekady występował na wielu polskich scenach, zdobywając wielbicieli wśród kolejnych, coraz młodszych pokoleń. Starsi fani znają go chociażby z czasów Piwnicy Pod Baranami, a za to młodsi pokochali za wspólną działalność z zespołem Mitch and Mitch.
Andrzej Bodziony, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej, przypomniał, że znaczek pochodzi z serii "Gwiazdy muzyki polskiej", która wydawana jest właśnie po to, by upamiętnić i przypomnieć postaci polskiej muzyki, które przysłużyły się rozwojowi tej dziedziny sztuki. Pierwszą z nich był Krzysztof Krawczyk, a w maju - z okazji 72. urodzin i 5. rocznicy śmierci - uczczono w ten sposób Zbigniewa Wodeckiego.
"Znaczek, który wprowadzony został do obiegu w liczbie 168 tysięcy, jest dostępny w placówkach pocztowych i wiemy, że cieszy się on bardzo dużym powodzeniem wśród naszych klientów. Wszystkich zachęcamy do korzystania z tych placówek i nabywania nie tylko tego pięknego wydawnictwa znaczkowego, ale też innych, które w bieżącym roku będziemy wprowadzać do emisji" - powiedział Bodziony.
Zbigniew Wodecki - multiinstrumentalista, kompozytor, wokalista i krakowianin z urodzenia - zmarł ponad pięć lat temu w Warszawie, w wieku 67 lat.
Artysta od końca lat 60. związany był z Piwnicą Pod Baranami i zespołem Anawa. Był muzykiem Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej; w latach 70. zadebiutował jako wokalista. Autor i wykonawca takich przebojów, jak "Zacznij od Bacha", "Chałupy", "Lubię wracać tam, gdzie byłem", "Opowiadaj mi tak"; znany był też z wykonania piosenki o "Pszczółce Mai". Współpracował z takimi artystami, jak Ewa Demarczyk, Marek Grechuta, Zdzisława Sośnicka, Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz, Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Krystyna Prońko i Ewa Bem.
Za wybitne zasługi dla rozwoju polskiej kultury prezydent Andrzej Duda uhonorował go pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.(PAP)
nak/ dki/