Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Koszalinie z okazji 75-lecia działalności zdeponowało w poniedziałek w swojej siedzibie kapsułę czasu. To miała być radosna uroczystość, ale trudno się cieszyć, gdy obecna rzeczywistość związana jest z wojną na Ukrainie – mówił prezes koszalińskiego TPD Henryk Zabrocki.
Kapsuła czasu zdeponowana została w specjalnie zabezpieczonym wykuszu okiennym siedziby koszalińskiego oddziału okręgowego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci z okazji obchodzonego od ubiegłego roku 75-lecia jego działalności. Otwarcie kapsuły wyznaczono na 1 czerwca 2046 r. w 100-lecie powołania oddziału.
Jak podała podczas uroczystości Dominika Badyna z TPD w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) w kapsule umieszczone zostały spisane przez dzieci marzenia w formie 30 pamiątkowych albumów, listów, ilustracji i obrazków. Znalazły się w niej także ważne dla organizacji publikacje, w tym egzemplarze miesięcznika „Świat Twojego Dziecka”, książki m.in. „Przewodnik po świecie dziecka”, „Ambasadorzy dzieci”, odznaczenia „Przyjaciel Dziecka”, karty pocztowe z muralami na budynkach TPD, listy i życzenia, które TPD otrzymywało od osób i instytucji współpracujących z organizacją.
Prezes koszalińskiego TPD zaznaczył, że gdy zapadały decyzje o dacie umieszczenia kapsuły czasu w budynku organizacji, była inna rzeczywistość. „Myśmy zakładali, że będzie to pierwszy dzień wiosny, dzień ogniskowicza, więc same radosne powody do tego, by taka uroczystość mgła się odbyć. Ta obecna rzeczywistość związana jest z wojną na Ukrainie. Trudno jest się cieszyć, bo ilekroć pojawia się radość, to w opozycji do tych emocji powstaje strach, ból, lęk, smutek, poczucie niesprawiedliwości” – podkreślił Zabrocki.
Zmiana okoliczności świętowania skłoniła jej organizatorów do sformułowania apelu o pomoc narodowi ukraińskiemu i wytrwałość w jej niesieniu, który został odczytany podczas uroczystości.
„Musimy być tak silni, jak ci, którzy żyją wśród nalotów. (..) Nie ma dziś sprawy ważniejszej od wspierania Ukrainy. Mamy dziś wspólnego wroga. Jednakowe cele. (…) To nie jest kwestia solidarności, to jest konieczność jedności. (…) Każda bomba, która trafia w waszą ziemię, rani także nasze serca. Każdy morderca ma również naszą krew na swoich rękach (…). Jako przedstawiciele TPD deklarujemy, że każde ukraińskie dziecko jest dzieckiem obojga narodów. Każdym zaopiekujemy się jak swoim (…)” – czytała treść apelu Anna Poznańska z koszalińskiego TPD.
W uroczystości wzięli udział m.in. Zygmunt Pyszkowski wiceprezes zarządu głównego i prezes zachodniopomorskiego TPD Zygmunt Pyszkowski, przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich, miejskich, organizacji współpracujących z TPD. Wręczono odznaczenia „Przyjaciel Dziecka”.
Koszaliński oddział TPD, solidaryzując się z narodem ukraińskim, od ubiegłego czwartku codziennie organizuje zajęcia przedszkolne dla grupy 19 dzieci, które za sprawą samorządu miejskiego wraz ze swoimi mamami znalazły schronienie w schronisku młodzieżowym przy ul. Gnieźnieńskiej. Zajęcia taneczne, muzyczne i relaksacyjne prowadzą wychowawcy i wolontariusze TPD. W tym czasie mamy tych dzieci mogą szukać pracy, załatwić sprawy urzędowe i odpocząć.
Ponadto od 24 lutego do placówek przedszkolnych w Koszalinie i powiatach kołobrzeskim oraz świdwińskim dołączyło kilkanaścioro dzieci z Ukrainy. TPD zatrudniło też pierwszą nauczycielkę z Ukrainy, która zna język polski, co ułatwi kontakt z kilkuletnimi uchodźcami. TPD jest także w stałym kontakcie z koszalińską cerkwią, koszalińskimi stowarzyszeniami działającymi na rzecz Ukraińców.
Zabrocki zwrócił uwagę, że dzieci, które widziały wojnę, mogą cierpieć na zespół stresu pourazowego. „Te dzieci często stają się agresywne, często pesymistyczne, bez chęci życia, dlatego nie należy z tego ich zachowania wyciągać zbyt pochopnych wniosków. Trzeba je przede wszystkim wspierać, rozmawiać językiem emocji, dawać im wielkie poczucie bezpieczeństwa i angażować w wiele działań pomocowych. (…) tym dzieciom trzeba dać szansę powrotu do w miarę normalnego życia” – zaapelował prezes koszalińskiego TPD. (PAP)
Autorka: Inga Domurat
ing/ mhr/