Wystawa o wojnie na Ukrainie pokazująca zniszczony sprzęt wojskowy armii rosyjskiej niesie nadzieję, że dobro zwycięży – powiedział w piątek wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. Ekspozycję „Za wolność naszą i waszą” można we Wrocławiu oglądać do niedzieli wieczorem.
Wystawa pt. „Za wolność naszą i waszą” zorganizowała Kancelaria Premiera Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministerstwo obrony Ukrainy. To cztery zniszczone wraki rosyjskiej armii: czołg, armatohaubica, transporter i samochód opancerzony. Opis wystawy w trzech językach opowiada, gdzie i przez kogo zostały zniszczone.
„Ta wystawa o wojnie na Ukrainie niesie nadzieję, że dobro zwycięży. Pokazuje, że nie można być pacyfistą, gdy trzeba walczyć o wolność swojej ojczyzny, w tym wypadku Ukrainy oraz o nasze wspólne wartości. Także bezpieczeństwo Polaków” - powiedział wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
Podkreślił, że jest pełen podziwu dla heroicznej walki Ukraińców, którzy już ponad 150 dni w ciężkim boju bronią swej ojczyzny.
„Ten widok zniszczonego sprzętu wojskowego sprawia, że dotykamy tajemnicy śmierci, ale jest to śmierć wroga. Często jednak są to młodzi ludzie, więc przypominają się słowa z Reduty Ordona: Gdzie jest król, który na rzezie tłumy te wyprawia? Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia? Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy” - mówił Obremski.
Konsul generalny Ukrainy Jurij Tokar dziękował za współpracę i wsparcie, dzięki któremu Ukraińcy wciąż mogą bronić swej wolności, swej ojczyzny i swego życia. Podkreślił, że takich zniszczonych pojazdów lub obiektów wojskowych jest już ponad 6 tys.
„My rozumiemy, że walczymy z państwem terrorystycznym. Przykładem jest wczorajszy atak na obiekty cywilne w Winnicy. Dzisiaj upowszechniono ciekawą statystykę, że z 16 tys. 700 rakiet wystrzelonych na teren Ukrainy tylko trzysta trafiło w cele wojskowe. Rosja to państwo terrorystyczne i musi być za takie uznawane” - powiedział konsul.
Dziękował, że za sprawą też takich wystaw Polacy przypominają, że Ukraińcy wciąż walczą.
„Mamy nadzieję, że dzięki takiej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, z Unią Europejską, z Polską my tę wojnę wygramy jak najszybciej” - powiedział konsul Ukrainy.
Wystawę na pl. przed Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu można oglądać do niedzielnego wieczora.(PAP)
autor: Roman Skiba
ros/ pat/