Kilku tysięcy osób spodziewają się organizatorzy weekendowej wystawy makiet kolejowych zorganizowanej w siedzibie Zespołu Szkół Komunikacji w Poznaniu. Okolice katarzynek, święta patronki kolejarzy, to jedyna okazja, by zobaczyć zbiory Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych i zaprzyjaźnionych kolekcjonerów w klubowych wnętrzach.
Do obejrzenia będą imponujące makiety oraz modele pociągów różnej skali. Wystawa rokrocznie przygotowywana jest w okolicy przypadającego 25 listopada Święta Kolejarza. To druga ekspozycja po przerwie spowodowanej pandemią. Pandemia uniemożliwiła prezentację makiet w poprzednich dwóch latach.
"Święto patronki kolejarzy to zawsze pretekst do tego, by otworzyć dla wszystkich klub. W ciągu roku nasze zbiory nie są dostępne, przy tych makietach zawsze coś jest do zrobienia, naprawienia, przerobienia. Natomiast zawsze naszym celem jest to, żeby właśnie na ten jeden weekend w roku one były gotowe, żeby je zaprezentować wszystkim gościom" - powiedział PAP Maciej Bulski z Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych.
Podobnie jak w poprzednich latach na miłośników kolei czeka kilka sal wypełnionych atrakcjami.
"Specjalnie na ten weekend na potrzeby wystawy przystosowujemy szkolną stołówkę. Tam podziwiać można wystawę modeli z indywidualnych kolekcji klubowiczów – zazwyczaj odzwierciedlające realne składy pociągów przejeżdżających przez Poznań; z różnych epok, różnych przewoźników. Będzie też m.in. makieta kolejki ogrodowej w skali G (1: 22,5), utrzymana w scenerii zimowej, świątecznej" – powiedział Bulski.
Tegoroczną nowością będzie symulator lokomotywy wykonany siłami uczniów szkoły i klubowiczów. Każdy chętny będzie mógł poprowadzić lokomotywę pod okiem instruktora.
Rokrocznie największe wrażenie na zwiedzających robią potężna, stale ulepszana makieta stacjonarna oraz dwie makiety modułowe odzwierciedlające stacje Międzychód oraz Międzychód Letnisko. Klubowa makieta stacjonarna, to największa klubowa makieta kolejowa w kraju. Makiety modułowe zaliczane są do najładniejszych makiet kolejowych w Polsce.
"Wszystkie są sterowane cyfrowo. Lokomotywy wydają dźwięki, są ruchome figurki, ruchome samochody. Na czas imprezy przygotowaliśmy kawiarenkę, gdzie będzie można się napić kawy, herbaty w czasie, gdy pociechy będą biegać między makietami" – powiedział Bulski.
W osobnej sali prezentowana jest makieta dydaktyczna. Są na niej odzwierciedlone trzy stacje, każda z nich jest sterowana urządzeniami sterowania ruchem kolejowym, jakie się stosuje lub stosowało na prawdziwej kolei.
"Mamy tu trzy rodzaje systemów sterowania ruchem na kolei: system najstarszy, mechaniczny, czyli dźwigniowy, system z lat 70. i 80., czyli oparty na przekaźnikach oraz systemy najnowsze, komputerowe, gdzie dyżurny ruchu widzi ruch na monitorze komputera" – wyjaśnił Maciej Bulski.
W ubiegłym roku makiety przez dwa dni podziwiało około dwóch tysięcy osób. Przy organizacji imprezy pracuje ponad dwadzieścia osób.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ jann/