Już w najbliższą niedzielę miłośnicy historii i militariów będą mogli odwiedzić podziemny, przeciwlotniczy schron w Bytomiu-Miechowicach. Obiekt – zamknięty dla turystów z powodu epidemii koronawirusa – zostanie udostępniony z okazji Święta Wojska Polskiego.
Jak przekazał w poniedziałek Urząd Miejski w Bytomiu, w niedzielne popołudnie oprócz zwiedzania schronu i obejrzenia zorganizowanych w nim wystaw będzie można spotkać się z żołnierzami 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej z Bytomia, bytomskimi policjantami oraz członkami stowarzyszeń militarnych. Z uwagi na epidemię koronawirusa przedstawiciele lokalnych władz proszą zwiedzających o zachowanie bezpiecznego dystansu i założenie maseczki.
W schronie znajdują się wystawy poświęcone wydarzeniom związanym z II wojną światową, a także odnalezione podczas remontu budynku dzienniki lekcyjne. „We wrześniu 2018 roku podczas prowadzonego remontu w ProForcie w Miechowicach, w trakcie rozkuwania ścian odnaleziono w przewodzie kominowym dokumenty szkolne, w tym przede wszystkim dzienniki lekcyjne z lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku. Z przekonaniem graniczącym z pewnością możemy przyjąć, iż zostały tam schowane przed wkraczającą w styczniu 1945 roku Armią Czerwoną” - przekazał Tomasz Sanecki z bytomskiego magistratu.
Dla pasjonatów historii i militariów schron w Miechowicach to jedna z największych atrakcji w regionie. Dzięki wsparciu władz miasta najpierw zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a dzięki kolejnej inicjatywie miasta powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Wersje niemiecko- i angielskojęzyczna nagrania powstały ze względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy.
Obiekt odwiedziło już kilkanaście tysięcy osób, m.in. turyści z Czech, Słowacji, Ukrainy, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Grecji, ale również Stanów Zjednoczonych, Bangladeszu i Chin. Wystawy w schronie poświęcone są m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej - ukazują także walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku. Stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu.
Przeciwlotniczy schron w Bytomiu-Miechowicach liczy około 100 m długości, na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy odcinek. Schron prawdopodobnie powstał między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły; górna zaś z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas wkraczający do Miechowic żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ pat/