Gra miejska „Zaginiony skarb kamedułów” to jedna z atrakcji dwudniowego Jarmarku Kamedulskiego, który rozpoczął się w sobotę w Suwałkach (Podlaskie). Podczas imprezy można też kupić rękodzieło ludowe, lokalne potrawy, m.in. rożki Rocha.
Jarmark Kamedulski nawiązuje do pierwszych jarmarków, organizowanych przez założycieli Suwałk – zakonników kamedułów. Jarmark rozpoczął się barwnym korowodem, który przeszedł ulicami miasta.
Jarmark Kamedulski nawiązuje do pierwszych jarmarków, organizowanych przez założycieli Suwałk – zakonników kamedułów. Jarmark rozpoczął się barwnym korowodem, który przeszedł ulicami miasta.
„Jarmark kamedulski nawiązuje do naszej historii. Na czele barwnego korowodu szli przebrani kameduli, święty Romuald i święty Roch. Tych akcentów kamedulskich będzie więcej. Będzie widowisko artystyczne, (...) poszukiwanie skarbu (...) W ten sposób chcemy przygotować się do obchodów 300-lecia naszego miasta w 2020 r.” – powiedział prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Jarmark Kamedulski jest organizowany w ramach Dni Suwałk przez Urząd Miejski w Suwałkach. W programie zaplanowano m.in. widowiska plenerowe, prezentujące historię miasta.
Atrakcją jarmarku ma być gra miejska „Zaginiony skarb kamedułów”. Jej uczestnicy mają rozwiązać tajemnicę skarbu kamedułów, ukrytego w klasztorze.
Tradycyjnie w parku Konstytucji 3 Maja można kupić rękodzieło ludowe, lokalne potrawy, swojskie wędliny, potrawy, miody i nalewki. Jest też stoisko z wypiekami nawiązującymi do historii Suwałk: rożkami Rocha, bułeczkami kamedulskimi czy rogalikami pustelniczymi.
Osadę Suwałki założyli w XVII w. zakonnicy kameduli, którzy mieszkali w pobliskim klasztorze w Wigrach. 3 marca 1720 roku przywilejem królewskim August II Mocny potwierdził prawa miejskie Suwałk.(PAP)
bur/ amac/