Kolorowy korowód załóg ponad 70 jednostek, uczestników regat The Tall Ships Races, przemaszerował w niedzielę ulicami Szczecina. Friendship Trophy, czyli trofeum przyznawane dla najbardziej przyjacielskiej załogi, zdobyli żaglarze z Shabab Oman II.
Parada załóg biorących udział w regatach przemaszerowała od Wałów Chrobrego do Teatru Letniego im. Heleny Majdaniec. Uczestnicy zlotu byli kolorowo poprzebierani m.in. za piratów i piratki, koniki morskie, władców mórz czy syrenki. W mundurach i czapkach pojawili się członkowie załóg rosyjskich jednostek szkoleniowych Mira i Kruzenshterna.
Przy dziękach dud i bębnów w białych galabijach oraz turbanach tańczyli żeglarze z Shabab Oman II. Marynarze z brazylijskiego Cisne Branco porywali do tańca w rytm samby. Załogom towarzyszyły występy mażoretek i orkiestr dętych. Maszerujący przed śródmieście śpiewali m.in. szanty, skandowali też nazwy swoich jednostek.
Tysiące mieszkańców Szczecina oraz turystów zgromadzonych na prawie 3,5-km trasie nagradzało uczestników brawami i radosnymi okrzykami.
Na scenie Teatru Letniego ogłoszono zwycięzców The Tall Ships Races 2017. W klasyfikacji generalnej w klasie A, czyli największych żaglowców wygrał Royalist z Wielkiej Brytanii, flagowa jednostka organizacji Sea Cadets. W klasie B belgijski szkuner Rupel. W zawodach wygrały także dwa estońskie statki: ST IV w klasie C oraz Tuuelind w klasie D.
Friendship Trophy, czyli trofeum przyznawane dla najbardziej przyjacielskiej załogi, którą wybierają kapitanowie innych statków w formie głosowania w czasie trwania regat, zdobyli żaglarze z Omanu z jednostki Shabab Oman II.
Wyróżnienie otrzymał także okręt fiński Helena, który jako pierwszy przekroczył linię mety. Niemiecki żaglowiec Johann Smidt został wyróżniony za komunikację. Nagrodę za najbardziej międzynarodową załogę zdobyli marynarze z trójmasztowego norweskiego żaglowca Statsraad Lehmkuhl. Na jego pokładzie pływała młodzież z 17 krajów. Najmłodsza załoga, która uczestniczyła w regatach płynęła na jachcie Bies. Najmłodszym kapitanem, który stanął za sterem był 22-latek Aleksy Duchnowski z jachtu Leonid Teliga.
Kolorowa parada była formą podziękowania załóg za przyjęcie w szczecińskim porcie i radosnym zakończeniem regatowego wyścigu.
Szczeciński finał The Tall Ships Races jest największą w 2017 r. imprezą plenerową w Polsce.
Międzynarodowe załogi wyruszyły 30 czerwca ze szwedzkiego Halmstad przez fińskie porty Turku i Kotka, litewską Kłajpedę do polskiego portu. Jednostki pokonały ponad 1200 mil morskich.
Wydarzenie zakończy się 8 sierpnia paradą jednostek pod żaglami na trasie między Międzyzdrojami a Świnoujściem.
Szczecin już po raz trzeci - podobnie jak w 2007 i 2013 roku - jest gospodarzem finału The Tall Ships Races.
Regaty Wielkich Żaglowców są elitarnym spotkaniem wielu różnorodnych jednostek. Ich historia sięga roku 1938, kiedy to w Sztokholmie odbył się pierwszy zlot żaglowców z udziałem m.in. Daru Pomorza. Po wojnie po raz pierwszy regaty odbyły się w 1956 r. Polska bierze w nich udział od 1972 r. (PAP)
mzb/ amac/