Brytyjski historyk sztuki Christopher Brown, znawca twórczości flamandzkiego XVII-wiecznego malarza Antona van Dycka i dyrektor oksfordzkiej galerii Ashmolean potwierdził autentyczność obrazu barokowego artysty, uważanego dotychczas za kopię.
Obraz przechowywany był w magazynie muzeum sztuki (Bowes Museum) w hrabstwie Durham w północno-wschodniej Anglii. Nie był wystawiany, ponieważ był w złym stanie i wymagał renowacji. Sfotografowano go z myślą o umieszczeniu w internetowym katalogu olejnych płócien przygotowywanym przez BBC.
W internecie obraz zwrócił uwagę handlarza sztuki dr. Bendora Grosvenora i został przebadany przez rzeczoznawców: "Nie ulega wątpliwości, że obraz pochodzi z późnego okresu angielskiej twórczości van Dycka i że pokazuje jego talent z najlepszej strony" – sądzi Brown, cytowany przez BBC.
Zdaniem Grosvenora w obecnym stanie, wystawiony na aukcji, jako kopia obraz mógłby zostać sprzedany za 3-5 tys. funtów. Po stwierdzeniu, że jest to autentyk namalowany przez van Dycka jest elementem narodowej, historycznej spuścizny i jako taki jest bezcenny. Samo jego ubezpieczenie kosztowałoby ok. 1 mln funtów.
Portret przedstawia Olivię Boteler Porter – damę dworu, towarzyszkę królowej Henrietty Marii małżonki Karola I.
Anton Van Dyck (1599-1641) jest malarzem flamandzkiego baroku. Urodził się w Antwerpii, w latach 1632-1640 mieszkał w Londynie i był nadwornym malarzem Karola I. Pochowano go w londyńskiej katedrze św. Pawła. (PAP)
asw/ zab/