Mleko od krów z gospodarstwa rolnego w papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo pod Rzymem zostało użyte podczas prac renowacyjnych murów Pałacu Belwederskiego w Muzeach Watykańskich. Konserwacja trwa od 4 lat i zakończy się w przyszłym roku.
Po zakończeniu prac słynny zaprojektowany przez Bramante Dziedziniec Pinii w Muzeach, odwiedzanych co roku przez 6 milionów ludzi, będzie całkowicie biały - podkreśla "La Repubblica". Jak zauważa, to najbardziej spektakularne prace konserwacyjne w Muzeach. Ich pierwsze rezultaty już można podziwiać, a kolejny fragment murów zostanie odnowiony przy użyciu mleka do połowy kwietnia.
Kierujący pracami Vitale Zanchettin z zarządu dóbr architektonicznych Muzeów Watykańskich wyjaśnił, że w ich trakcie postanowiono maksymalnie ograniczyć produkty syntetyczne, bo - jak dodał - "starzeją się szybko i źle". Dlatego konserwatorzy postawili na materiały naturalne, wśród nich krowie mleko, wykorzystywane od czasów starożytności.
Jak zaznaczył Zanchettin, proteiny zawarte w mleku przyczyniają się do powstania nierozpuszczalnych soli, co sprawia, że kolor tynku jest znacznie trwalszy. Przyznał zarazem, że gdy ekipie brakowało mleka z Castel Gandolfo, kupował je w barze w pobliżu Watykanu.
Pałac Belwederski zbudowano na początku XVI wieku z inicjatywy papieża Juliusza II; tego samego, który zamówił u Michała Anioła freski w Kaplicy Sykstyńskiej. (PAP)
sw/ sp/