Pierwsze lokomotyw z dwudziestu, które będą ozdobione okolicznościową biało-czerwoną grafiką, wyjechały na tory. W ten sposób kolejowy przewoźnik włącza się do obchodów stulecia polskiej niepodległości – poinformowali w środę przedstawiciele przewoźnika.
Jak powiedział podczas środowej konferencji minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, kolejarze jako jedni z pierwszych przywrócili transport i "zapewnili jego funkcjonowanie w Polsce po odzyskaniu niepodległości". Dodał, że PKP Intercity jest "naszym ambasadorem poza granicami kraju". "Pociągi Intercity nie tylko odwiedzają główne aglomeracje Rzeczypospolitej, ale także są obecne między innymi w Berlinie" - zaznaczył.
Dyrektor biura programu "Niepodległa" Jan Kowalski przypomniał, że celem wieloletniego programu "Niepodległa" jest wzmacnianie poczucia wspólnoty obywatelskiej Polaków.
"Sto lat temu wzmacnianie poczucia wspólnoty obywatelskiej Polaków m.in. polegało na tym, że z trzech kolei zaborczych trzeba było stworzyć jedną" - powiedział Kowalski.
Jak mówił, program "Niepodległa" realizowany będzie do roku 2021.
Każda z 20 lokomotyw PKP Intercity, która zyska nowy wygląd, będzie oklejona okolicznościową biało-czerwoną grafiką, ukazującą sposoby świętowania niepodległości przez Polaków. W narodowych barwach pojawi się sześć maszyn EU44, czyli popularnych Husarzy oraz 14 pojazdów typu EP09.
Oklejone okolicznościowo lokomotywy będą wykorzystywane do obsługi połączeń w całej Polsce i za granicą, m.in. na trasach: Warszawa – Poznań – Berlin, Trójmiasto – Bydgoszcz – Poznań – Berlin, Trójmiasto – Warszawa – Kraków, Przemyśl – Kraków – Opole – Wrocław.
Dodatkowo 60 EZT, czyli nowoczesnych pociągów zespolonych Pendolino, Flirt3 oraz Pesa Dart jeździ z naklejką programu "Niepodległa". Jest nią cyfrowo odświeżony rękopis Józefa Piłsudskiego. Oklejone lokomotywy oraz EZT będzie można zobaczyć na torach do końca bieżącego roku.(PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
pif/ amac/