Najdłużej żyjącą obywatelkę Polski – 113-letnią Teklę Juniewicz – odwiedził w piątek w Gliwicach premier Mateusz Morawiecki.
O planowanej wizycie szef rządu wspomniał podczas piątkowej konferencji prasowej w Zabrzu. "To będzie bardzo miłe, nietypowe spotkanie" - powiedział.
Pani Tekla skończyła 113 lat 10 czerwca. Wówczas odwiedził ją wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, który przekazał jej list od premiera Morawieckiego.
113-latka urodziła się w Krupsku niedaleko Lwowa. Po ślubie opiekowała się dwiema córkami oraz prowadziła dom. Mąż pani Tekli, starszy o 20 lat, był w kadrze zarządzającej kopalnią w Borysławiu.
Pani Tekla nadal bardzo lubi oglądać telewizję, zwłaszcza przysłuchiwać się wiadomościom i programom publicystycznym. Jak informował w czerwcu jej wnuk, potrafi rzucić celną ripostę dyskutującym na szklanym ekranie politykom.
W dniu swoich urodzin Tekla Juniewicz była najstarszą mieszkanką Polski, siódmą w Europie i dwudziestą pierwszą na świecie wśród najdłużej żyjących.
Premier Morawiecki od rana gościł w piątek w woj. śląskim. Najpierw wziął udział w uroczystości oddania do użytku fragmentu autostrady A1 od Pyrzowic pod Częstochowę, potem odwiedził w Zabrzu Centrum Symulacji Medycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Po wizycie u pani Tekli złożył w Gliwicach wieńce pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego i przy Golgocie Polskiej, będącej hołdem dla ofiar mordów, kaźni i bitew; zapalił też znicz pod tablicą upamiętniającą Cichociemnych. Złożył także wieniec pod pomnikiem upamiętniającym powstańców śląskich w Rudzie Śląskiej. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pś/