Promocja regionu świętokrzyskiego to główny cel rejsu po Wiśle repliki XIX-wiecznego młyna wodnego. Młyn wyruszył w niedzielę z Nowego Korczyna, aby po kilku dniach dotrzeć do Włocławka. W sumie pokona ok. 500 km. Nazywa się Bździel, bo tak dawniej nazywano młyny wodne. Ma osiem metrów długości i sześć szerokości, waży ponad 5 ton. Są w nim żarna napędzane kołem wodnym, niezbędne do mielenia zboża. Załoga - to cztery osoby i przewodnik z doświadczeniem pływania po Wiśle.
Replika XIX-wiecznego młyna wodnego przepłynie ok. 500 kilometrów. Jak powiedział w niedzielę PAP Adam Ochwanowski z Ośrodka Kulturalno-Historycznego Beldonek w Chrobrzu, które jest współorganizatorem rejsu, w Nowym Korczynie replika młyna została ochrzczona i wyruszyła w trasę. Każdego dnia cumować będzie w innej miejscowości, gdzie odbywać się będą festyny, promujące region świętokrzyski, i pokazy mielenia zboża.
Replika przycumuje m.in. w Sandomierzu, Kazimierzu nad Wisłą, Warszawie oraz Płocku. Jak wyjaśnił Ochwanowski, młyn miał początkowo popłynąć do Gdańska, ale nie będzie możliwe pokonanie Wisły we Włocławku, dlatego tam 29 sierpnia odbędzie się impreza finałowa.
Wcześniej, 25 sierpnia, replika przycumuje w Warszawie, w porcie Żerań koło elektrociepłowni przy ul. Modlińskiej 17 na Białołęce. O godz. 11 rozpocznie się happening pod roboczą nazwą "Świętokrzyskie dla Warszawy, Warszawa dla Świętokrzyskiego". Zagrają zespoły folklorystyczne oraz zorganizowany zostanie poczęstunek z jadłem regionalnym.
Jak dodał Ochwanowski, będzie można spróbować fasoli korczyńskiej, wody Buskowianki, soków i owoców z Sandomierza. Podczas zabawy Zbój Madej będzie rozdawać scyzoryki kieleckie. Pojawi się również stary autobus, tak zwany ogórek, który będzie wozić wszystkich chętnych po obrzeżach Warszawy.
Po zakończeniu rejsu replika młyna zostanie przewieziona do Skansenu w Tokarni koło Kielc. Organizatorami rejsu są: Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni, Klub Wodniacki "Kon-Tiki" w Pińczowie oraz Ośrodek Kulturalno-Historyczny w Chrobrzu. (PAP)
kps/ je/