W mieście Imola na północy Włoch odsłonięto w niedzielę pomnik legendarnego niedźwiedzia Wojtka, którym zaopiekowali się żołnierze II Korpusu Polskiego generała Andersa. Syryjski niedźwiedź brunatny przeszedł szlak bojowy, był w czasie bitwy na Monte Cassino.
Wcześniej w niedzielę premier Ewa Kopacz, uczestnicząca w obchodach 70. rocznicy wyzwolenia miast w Emilii-Romanii przez żołnierzy II Korpusu, złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniająca wejście Polaków do Imoli.
Pomnik niedźwiedzia Wojtka, któremu polscy żołnierze nadali stopień kaprala, wykonał artysta z Bolonii Luigi E. Mattei, autor tablicy w hołdzie żołnierzom II Korpusu. W ceremonii odsłonięcia pomnika wzięli też udział dawni opiekunowie Wojtka, kombatanci.
Rzeźba przedstawia niedźwiedzia, który wspina się po kamiennych stopniach, nawiązujących do wzgórz Romanii, aby osadzić na ich szczycie flagi Polski i Włoch. W lewej łapie Wojtek trzyma beret żołnierski z orłem i odznaką 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii, która go adoptowała.
Zwraca się uwagę na edukacyjną wymowę pomnika. W zamyśle Luigiego E. Mattei postać niedźwiedzia Wojtka ma przyciągać uwagę najmłodszych, pozwalając im w interesujący dla nich sposób zapoznać się z tym rozdziałem najnowszej historii Włoch, w której udział mieli Polacy.
Pierwszy pomnik niedźwiedzia Wojtka stanął w Edynburgu, w zoo, w którym zwierzę spędziło końcową część swojego życia. W 2013 roku odsłonięto jego pierwszy w Polsce – w Żaganiu, a rok później – w maju 2014 roku również w Krakowie. Piosenkę o Wojtku napisała brytyjska wokalistka polskiego pochodzenia Katy Carr.
Wznosząc na swoim terenie pomnik niedźwiedzia Wojtka, Imola pragnie dołączyć do grona kluczowych miast, pragnących promować wiedzę i podtrzymywać pamięć o tym niezwykłym świadku polskiego czynu zbrojnego - podkreślono podczas uroczystości.
Zorganizował ją między innymi Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.(PAP)
sw/ kar/ laz/