Będą konsultacje społeczne dotyczące formy upamiętnienia żołnierzy AK. Krakowscy radni w środę wieczorem ponownie przyjęli uchwałę w tej sprawie. Unieważnili także wcześniejsze uchwały dotyczące lokalizacji pomnika Wstęga Pamięci na Bulwarze Czerwieńskim nad Wisłą.
Uchwały zostały wprowadzone pod obrady Rady Miasta Krakowa w trybie nagłym. Ich inicjatorami byli radni klubu "Kraków dla mieszkańców".
"Postępujecie nieuczciwie wobec kombatantów wprowadzając tę sprawę pod ich nieobecność. Dokonujecie sądu nad nimi, bez ich udziału. To jest skandal" – protestował szef klubu PiS Włodzimierz Pietrus.
Jak wyjaśnił dziennikarzom radny Łukasz Maślona z Klubu "Kraków dla mieszkańców", zgodnie z sugestiami wojewody, który uchylił wcześniejszą uchwałę dotycząca panelu obywatelskiego podjętą 30 stycznia, tym razem pod obrady Rady Miasta skierowano dwie uchwały.
"W pierwszej Rada Miasta uchyliła wszystkie wcześniejsze uchwały dotyczące Wstęgi Pamięci i jej lokalizacji u stóp Wawelu. Przyjmując drugą, podjęliśmy decyzję, aby przeprowadzić konsultacje społeczne w sprawie uczczenia żołnierzy AK, żeby mieszkańcy mogli się wypowiedzieć, w jakiej formie, gdzie i za ile Kraków to dodatkowo jeszcze uczyni" – mówił Maślona.
Dodał, że Rada Miasta nie może określić formy konsultacji, może to zrobić prezydent, ale sugestia, by konsultacje miały formę panelu obywatelskiego znalazła się w uzasadnieniu uchwały.
Maślona wyraził nadzieję, że taki panel uda się przeprowadzić do czerwca i w połowie roku będzie już wiadomo, jaka jest wola mieszkańców. Pytany, czy mieszkańcy chcą takiego panelu Maślona powiedział dziennikarzom, że w przeprowadzonych wcześniej konsultacjach i ankietach większość respondentów była przeciwna lokalizacji wybranego w konkursie pomnika – Wstęgi Pamięci – pod Wawelem.
Za uchwałą unieważniającą lokalizację pomnika było 26 radnych, przeciw 16; za uchwałą dotycząca konsultacji – 25 za, a 16 przeciw.
Włodzimierz Pietrus w imieniu klubu PiS złożył wotum separatum. Zaznaczył, że obie te uchwały mogą zostać unieważnione przez wojewodę, z powodu trybu ich wprowadzenia. "Tryb nagły wymaga uzasadnienia. Powinien być stosowany wyjątkowo" – powiedział dziennikarzom Pietrus.
Sprawa pomnika AK w Krakowie ciągnie się niemal od 10 lat, od kiedy w 2010 r. radni postanowili o jego wzniesieniu. Trzy lata później rozstrzygnięto konkurs na projekt, który wygrał zespół Alexandra Smagi i na bulwarze Czerwieńskim, pod Wawelem, wmurowano kamień węgielny.
Z powodów finansowych i formalnych, związanych m.in. z gabarytami pomnika nazwanego Wstęgą Pamięci, nie został on zbudowany. Dwa przetargi na jego wykonawcę nie zostały rozstrzygnięte. Na przełomie 2017 i 2018 r. miasto zorganizowało konsultacje - w ankietach można było się wypowiedzieć nt. lokalizacji pomnika. Okazało się, że ponad 60 proc. ankiet zostało prawdopodobnie sfałszowanych - sprawą tą zajmuje się prokuratura.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ agz/