Po 40 latach w Pompejach otwarto ponownie dla zwiedzających dom uważany za perłę tamtejszych wykopalisk archeologicznych na terenie starożytnego miasta. To tzw. Dom Kochanków, który został zniszczony w wyniku trzęsienia ziemi na południu Włoch w 1980 roku.
Ruiny tego budynku zostały odkryte w 1933 roku. To jedna z najbardziej sugestywnych pozostałości miasta, zburzonego w wyniku wybuchu Wezuwiusza w 79 roku naszej ery. Ocalało z niego niemal w całości drugie piętro. Jego nazwa pochodzi od wielkiego, dobrze zachowanego malowidła ściennego.
Remont tego oraz innych budynków rozpoczął się przed sześciu laty w ramach współfinansowanej z funduszy unijnych inicjatywy pod nazwą Wielki Projekt Pompeje, której celem jest przywrócenie świetności jednemu z najsłynniejszych na świecie parków archeologicznych. Ostatnio popada on w ruinę z powodu zaniedbań w pracach konserwacyjnych oraz w konsekwencji gwałtownych zjawisk pogodowych w tym rejonie kraju.
Włoski minister kultury Dario Franceschini, ogłaszając koniec robót w Domu Kochanków, powiedział, że Pompeje to "historia odrodzenia i wzór dla całej Europy, jak należy zarządzać funduszami unijnymi".
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ cyk/