Pompeje wciąż zaskakują - tak włoskie media podsumowują kolejne znalezisko na terenie wykopalisk archeologicznych. Podczas prac konserwacyjnych odkryto tam grobowiec rzymskiego notabla, organizatora wielkich widowisk w starożytnym mieście.
Włoscy archeolodzy ogłosili w środę, że w znalezionym grobowcu z białego marmuru pochowany jest prawdopodobnie bogaty "przedsiębiorca" Gneo Alleio Nigidio Maio, bardzo szanowany w Pompejach. Urządzał tam ogromne przyjęcia, pokazy atletów i spektakle dla ludności z udziałem setek gladiatorów oraz lwów, niedźwiedzi i słoni - podkreślają historycy.
Dodają, że o tym, jak bogacz ten, nazywany "Księciem" był uwielbiany w mieście, świadczy to, że gdy zmarł w 78 roku, a więc na rok przed erupcją Wezuwiusza, na bocznej ścianie jego grobowca wyryto napis, w którym wymieniono jego największe takie gesty.
Znalezisko to jest dowodem "nadzwyczajnego szczęścia" - powiedział główny kustosz Pompejów Massino Osanna. Wyjaśnił, że odkrycia dokonano podczas kontroli fundamentów budynku, który ma zostać odrestaurowany w ramach wielkich robót na całym terenie wykopalisk.
"Ponieważ w Pompejach nie ma marmurowych grobowców, od razu domyśliliśmy się, że mamy do czynienia z ważnym odkryciem" - oświadczył.(PAP)
sw/ mc/