Ponad stu rekonstruktorów z udziałem m.in. pojazdów wojskowych i efektów pirotechnicznych weźmie udział w widowisku batalistycznym w Rosówku (Zachodniopomorskie), pokazującym jak mogły wyglądać ostatnie walki nad Odrą w 1945 r.
W widowisku "Krew nad Odrą" w podszczecińskim Rosówku 22 kwietnia br. zaprezentuje się ponad setka rekonstruktorów w mundurach Wojska Polskiego na Wschodzie, sowieckich i niemieckich.
Głównym elementem przedsięwzięcia będzie, trwające blisko godzinę, widowisko batalistyczne. Zaplanowano m.in. budowę ostatnich stanowisk polowych armii niemieckiej. Będzie można zobaczyć replikę stanowiska artyleryjskiego Pantherturm, czyli wieżę niemieckiego czołgu osadzoną na umocnionej podstawie.
Widzowie obejrzą także rozpoznanie terenu przez sowieckich zwiadowców, ostrzał artyleryjski, zasadzkę i szturm Armii Sowieckiej. W widowisku zaplanowano wykorzystanie broni hukowej oraz efektów pirotechnicznych.
Jak informują organizatorzy, rekonstruktorom towarzyszyło będzie m.in. oryginalne amerykańskie półgąsienicowe działo samobieżne T48. To pojazd wykorzystywany przez Armię Sowiecką pod oznaczeniem SU-57 w czasie działań nad Odrą przez polski 7. Dywizjon Artylerii Pancernej. Pokaże się również oryginalne sowieckie działo 76,2 mm wz. 1927/39.
Z kolei niemieckich obrońców będą wspomagały, obok umocnionego stanowiska, m.in. oryginalne - samochód ciężarowy Praga RND i motocykl DKW NZ 350/1.
"Zadaniem wydarzenia jest wyeksponowanie losów żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego w 1945 r. ze szczególnym uwzględnieniem tworzenia przez nich zrębów polskości na terenie gminy" - podkreśla Urząd Gminy Kołbaskowo, który jest organizatorem wydarzenia.
Forsowanie Odry w rejonie Siekierek i Gozdowic rozpoczęło się 16 kwietnia 1945 r. i trwało do 20 kwietnia. Rozpoczęło się około 4 nad ranem ostrzałem artyleryjskim. Pierwsi rzekę zaczęli forsować żołnierze 1 Dywizji Piechoty z okolic Siekierek. Pod koniec dnia przy dużych stratach udało się osiągnąć zachodni brzeg Odry i zdobyć go także na wysokości Gozdowic. Już pierwszego dnia udało się żołnierzom połączyć zdobyte przyczółki.
17 kwietnia 11. Pułk Piechoty uczcił moment przeprawy postawieniem słupów granicznych po zachodniej stronie rzeki. W następnych dniach przez Odrę przeprawiały kolejne dywizje.
Forsowanie Odry zakończyło się 20 kwietnia rozbiciem niemieckich wojsk. Po trzech dniach walk życie straciło około 2 tys. polskich żołnierzy. Obrona niemiecka została złamana i wojska zaczęły się wycofywać. Droga do Berlina była otwarta. 26 kwietnia do Szczecina weszły wojska Armii Sowieckiej.(PAP)
autor: Kacper Reszczyński
res/ rosa/