40 lat temu, 14 września 1982 r., na skutek ran odniesionych w wypadku samochodowym zmarła księżna Monako Grace Kelly (Grace Grimaldi). Urodzona w USA, była jedną z najwybitniejszych aktorek lat pięćdziesiątych. W 1955 r. za rolę w "Dziewczynie z prowincji" otrzymała Oscara.
Marilyn ma w sobie coś z Charliego Chaplina i Grety Garbo. To pierwsza w pełni świadoma i autentyczna aktorka od czasów Garbo. Marilyn to kino w czystej postaci – pisał biograf Maurice Zolotow. W piątek mija 60 lat od śmierci amerykańskiej artystki.
29 lipca 2012 r. zmarł August Kowalczyk. Przez dwa lata był więźniem KL Auschwitz. Zbiegł 10 czerwca 1942 r. Po wojnie zdobył popularność jako aktor teatralny i filmowy. Do tematyki obozowej wrócił w monodramie „6804 czyli z pamięci gawęda osobista Augusta Kowalczyka”.
Uroczystości pogrzebowe Zygmunta Józefczaka, aktora Starego Teatru w Krakowie odbędą się 28 lipca o godz. 12 w Kaplicy Wszystkich Św. na Cmentarzu Salwatorskim - poinformowano na Fb Związku Artystów Scen Polskich (ZASP).
Józef Józefczak był jednym z filarów Narodowego Starego Teatru (NST) w Krakowie. Znamienne, że jedną z jego pierwszych ról na deskach Starego Teatru była rola Anioła Stróża w „Dziadach” w reż. Konrada Swinarskiego - mówi PAP reżyser i dyrektor NST w Krakowie Waldemar Raźniak.
Był taki, że się cieszyłam, że on jest i że on mnie zna, i że całe życie jest gdzieś obok. Taki serdeczny brat - uśmiechnięty, sympatyczny - powiedziała PAP o Zygmuncie Józefczaku wybitna aktorka Narodowego Starego Teatru w Krakowie Anna Dymna.
Amerykański aktor James Caan, znany m.in. z ról w „Ojcu Chrzestnym” Francisa Forda Coppoli i ekranizacji powieści Stephena Kinga „Misery”, zmarł w środę wieczorem w USA – informuje w czwartek na Twitterze jego rodzina.
5 lipca 2002 r. zmarł w Warszawie aktor Zdzisław Mrożewski. Z 93 lat swego życia prawie 60 spędził na scenie. W filmie „Śmierć prezydenta” Jerzego Kawalerowicz wykreował postać Gabriela Narutowicza. Jan Englert nazwał go „ostatnim arystokratą zawodu”.
Nie było chyba drugiego takiego geniusza teatralnego jak Peter Brook. jednym z najważniejszych elementów w jego twórczości była wprost genialna zdolność uruchamiania aktora - mówi PAP reżyser, antropolog i historyk teatru prof. Mirosław Kocur.