Wciąż żywa jest żałoba po pegeerach. Chociaż były one nieidealne, zhierarchizowane, wręcz patriarchalne, a czasami przemocowe, to w odczuciu moich bohaterów i bohaterek dawały względnie spokojne życie - mówi PAP Bartosz Panek, autor książki „Zboże rosło jak las”.
Reportaż dźwiękowy to przede wszystkim opowiadanie scenami, tak jak w teatrze czy filmie. Pokazywanie, a nie opowiadanie. Idealnego reportażu dźwiękowego nie da się zamienić na tekst, bo po przepisaniu staje się wręcz nieczytelny - mówi PAP Bartosz Panek, redaktor naczelny Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia.
Najbarwniejsza mniejszość dawnej RP (a przynajmniej – rywalizująca o tę godność z Karaimami). Uchodźcy z Ordy, egzotyczni sojusznicy pod Grunwaldem i Orszą, minarety wznoszące się nad równinami Białorusi i kitaby, czyli zbiory pobożnych opowieści zapisywane wprawdzie alfabetem arabskim, ale po starobiałorusku lub po polsku… Nie da się ukryć: wspaniale było mieć w Rzeczypospolitej Wielu Narodów Ormian, menonitów i Czechów, ale z Tatarami nikt nie mógł się równać.
Odgłosy miasta – przedwojennego warszawskiego Muranowa; uliczny gwar, okrzyki handlarzy, turkot dorożek, śmiech dzieci, ale także dźwięki czasu wojny, getta, brzmienia dzielnicy wzniesionej po wojnie na gruzach zostały przywołane w opowieściach świadków historii w sześcioodcinkowym podcaście „Tu Muranów”.