W 1989 r., w chwili upadku komunizmu, Lech Wałęsa cieszył się niekwestionowanym autorytetem. Był królem-robotnikiem, wokół którego kłębił się uniżony dwór inteligentów – ocenia Jan Rokita, autor książki „Anatomia przypadku”, która właśnie trafiła do księgarń.
Wykluczenie i prześladowania są często następstwem języka nienawiści używanego wobec przedstawicieli mniejszości narodowych, etnicznych lub seksualnych – mówili uczestnicy wtorkowej debaty zorganizowanej w 80. rocznicę urodzin Bronisława Geremka. To, że możemy dziś w Polsce korzystać z wolności słowa zawdzięczamy w dużej mierze Geremkowi – powiedział Konstanty Gebert na otwarcie spotkania. "Tym, czego on próbował nas nauczyć, była odpowiedzialność za słowo i korzystanie z niego z pożytkiem" – mówił.