We wtorek przypada 80. rocznica urodzin Bronisława Geremka. Był jednym z najwybitniejszych polityków Europy, a jednocześnie niesłychanie ciepłym człowiekiem - wspomina prof. Geremka szef Fundacji Batorego Aleksander Smolar.
Smolar, który - jak przyznał w rozmowie z PAP - przyjaźnił się z prof. Geremkiem, podkreślił, że był on jednym z najwybitniejszych polityków europejskich. "Tak zresztą był traktowany, kiedy jeszcze żył i tak był żegnany przez bardzo wielu polityków zarówno bliskich mu ideowo, jak i mu przeciwnych" - dodał.
Smolar wspominał, że prof. Geremek był "permanentnie aktywny zarówno jako polityk, jak również jako intelektualista". "Europa była jego pasją i tematem intelektualnych i politycznych działań, zarówno w PE, gdzie był niewątpliwie najwybitniejszym politykiem nie tylko z Polski, ale za całego naszego regionu" - powiedział.
Smolar wspominał, że prof. Geremek był "permanentnie aktywny zarówno jako polityk, jak również jako intelektualista". "Europa była jego pasją i tematem intelektualnych i politycznych działań, zarówno w PE, gdzie był niewątpliwie najwybitniejszym politykiem nie tylko z Polski, ale za całego naszego regionu" - powiedział.
"Jednocześnie - zaznaczył Smolar - był niesłychanie czarującym i bezpośrednim człowiekiem mimo stereotypu formułowanego często przez wielu wrogów. - Geremek był niesłychanie ciepłym, bliskim, pełnym poczucia humoru człowiekiem, który wszędzie był szanowany i ogromnie lubiany".
Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz, który był współpracownikiem prof. Geremka, ocenił w rozmowie z PAP, że wpływ profesora na polską politykę zagraniczną nadal jest bardzo odczuwalny. "Kierunki, które wyznaczał wspólnie z Krzysztofem Skubiszewskim (ministrem spraw zagranicznych w latach 1989-1993 - PAP), nadal są najważniejsze w polskiej polityce zagranicznej" - powiedział Dowgielewicz.
Jak dodał, Geremkowi zależało na aktywnej roli Polski w Unii Europejskiej. "Żałuję, że nie mógł brać udziału w pierwszej polskiej prezydencji, ale myślę, że w dużej mierze to, co się dzieje w polskiej polityce europejskiej, odpowiada jego ideom i pomysłom" - uważa Dowgielewicz.
"Bronisław Geremek był politykiem, który starał się w Polsce budować porozumienie i który często działał wbrew stereotypom. Myślę, że obecnie w polskiej polityce potrzebujemy więcej takiego otwartego podejścia do przeciwników" - podsumował minister ds. europejskich.
Geremek urodził się 6 marca 1932 r. w Warszawie. Był opozycjonistą w PRL, posłem na Sejm, szefem MSZ w latach 1997-2000, europarlamentarzystą.
W wieku ośmiu lat wraz z całą rodziną trafił do warszawskiego getta, skąd w 1943 r. uciekł. W 1954 r. ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, w latach 1956-58 odbył studia podyplomowe w Ecole Pratique des Hautes Etudes w Paryżu. W 1989 r. został mianowany profesorem nadzwyczajnym.
W latach 1950-68 był członkiem PZPR, z której wystąpił na znak protestu przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację.
W latach 70. Geremek był jedną z czołowych postaci polskiej opozycji demokratycznej. Od 1980 r. był członkiem NSZZ "S", ekspertem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r., a potem doradcą Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ "S" i Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ "S" w Gdańsku.
W stanie wojennym internowany. W 1983 r. został aresztowany przez władze komunistyczne, które oskarżyły go o prowadzenie nielegalnej działalności politycznej.
W latach 1987-89 Geremek przewodniczył Komisji Reform Politycznych Komitetu Obywatelskiego, która przygotowała koncepcje pokojowych przemian demokratycznych w Polsce.
Był szefem zespołu doradców przewodniczącego "S" Lecha Wałęsy i członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Wałęsie. Podczas obrad "okrągłego stołu" współprzewodniczył zespołowi ds. reform politycznych.
Od 1989 r. był posłem na Sejm. Był przewodniczącym Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego.
Będąc posłem Geremek przewodniczył m.in. sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych (1989-97), Komisji Konstytucyjnej (1989-91). Należał do założycieli Unii Demokratycznej (potem Unii Wolności) i był przewodniczącym klubu parlamentarnego tej partii w latach 1990-97.
Po wyborach 1997 r. objął urząd ministra spraw zagranicznych. Funkcję tę pełnił do czerwca 2000 r. Po objęciu w rządzie premiera Jerzego Buzka teki ministra spraw zagranicznych, Geremek przez rok kierował pracami OBWE. W okresie jego urzędowania Polska została przyjęta do NATO. Był zwolennikiem wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Obejmując stanowisko szefa polskiej dyplomacji Geremek był już znany na świecie. Amerykańska sekretarz stanu Madeleine Albright mówiła o nim "bardzo bliski przyjaciel".
W wyborach do Parlamentu Europejskiego 13 czerwca 2004 r. został wybrany z list komitetu Unii Wolności, zdobywając w okręgu warszawskim największą liczbę głosów - ponad 114 tysięcy. Był to drugi wynik w całym kraju. W Parlamencie Europejskim był członkiem Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy - ALDE.
Głośnym echem odbiła odmowa złożenia przez Geremka oświadczenia lustracyjnego. Od utraty mandatu europarlamentarzysty uchronił go wyrok TK w sprawie ustawy lustracyjnej. Nie ma zwycięzców ani zwyciężonych, są tylko obronieni obywatele - mówił komentując orzeczenie TK. Wyjaśniał, że jego decyzja o niepodpisywaniu kolejnego oświadczenia była wyrazem poparcia dla wolności słowa, wolności gospodarowania i wolności dla naukowców.
W maju 2007 r. z powodu niezłożenia w terminie oświadczenia lustracyjnego stracił stanowisko w Kapitule Orderu Orła Białego.
Zginął 13 lipca 2008 r. w wypadku samochodowym. Na warszawskich Powązkach żegnali go m.in. Lech Kaczyński, Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Kazimierz Marcinkiewicz, Andrzej Olechowski, Andrzej Wajda oraz przywódca powstania w warszawskim getcie Marek Edelman.
W pierwszą rocznicę śmierci Geremka na warszawskiej Starówce odsłonięto pamiątkową tablicę - profesor niemal pół wieku mieszkał w domu przy ulicy Piwnej. Jego rodzina i przyjaciele założyli Centrum im. prof. Bronisława Geremka - fundację, która wspiera rozwój edukacji, myśli i kultury politycznej, a także promuje pamięć o dorobku, życiu i działalności profesora.
Imieniem prof. Geremka został nazwany dziedziniec Parlamentu Europejskiego. "Oto dziś imię chłopca, ucznia Janusza Korczaka, przywędrowało z ulic warszawskiego getta aż tu do Strasburga - miasta symbolizującego zjednoczoną Europę" - powiedział na uroczystości w Strasburgu jego syn Marcin. (PAP)
mzk/ laz/ son/ gma/