„Dziady” Adama Mickiewicza wystawi w sobotę Teatr Miejski w Gdyni. Zdaniem reżysera Krzysztofa Babickiego, to utwór wielowarstwowy i na tyle fascynujący, że można z niego zrobić kilka różnych przedstawień. W środę odbyło się spotkanie z twórcami spektaklu.
Wystawę opowiadającą o wileńskim procesie Filomatów i Filaretów będzie można od piątku oglądać w Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu. Na ekspozycji pokazane zostaną, po raz pierwszy w Polsce, obiekty pochodzące ze zbiorów Muzeum Sztuki w Wilnie oraz archiwów i bibliotek wileńskich.
W 51. rocznicę Marca '68 od prezydenta Andrzeja Dudy został złożony wieniec przed pamiątkową tablicą, która znajduje się przy bramie głównej Uniwersytetu Warszawskiego – poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.
Holoubek był kibicem Cracovii, rozmowa z Dejmkiem o roli w „Dziadach” mogła odbyć się na stadionie - powiedział PAP Wojciech Tomczyk, laureat Nagrody Literackiej Skrzydła Dedala 201*. Premiera jego słuchowiska pt. „Wielka improwizacja” odbędzie się w radiowej Dwójce - w sobotę.
Tak jak Żydzi zachowywali własną tożsamość dzięki Torze, tak Polaków w ich tożsamości podtrzymywała literatura romantyczna – o związkach polskiego romantyzmu z judaizmem mówi prof. Andrzej Fabianowski, historyk literatury z Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Niedawno ukazała się książka autorstwa profesora - „Mickiewicz i świat żydowski”.
Aktor, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie Andrzej Seweryn, wspomina swój udział w wydarzeniach w 1968 roku związanych ze zdjęciem „Dziadów” w reżyserii Kazimierza Dejmka w Teatrze Narodowym, protesty w dniu ostatniego przedstawienia i zatrzymanie go przez SB oraz wiec studencki na dziedzińcu UW z 8 marca 1968 r., brutalnie rozpędzony przez milicję i tzw. aktyw robotniczy.
Marzec 1968 zrodził istniejące do dziś poczucie krzywdy wśród blisko 15 tys. Polaków pochodzenia żydowskiego, zmuszonych wówczas do opuszczenia Polski, ożywił też oskarżenia o polski antysemityzm. Z perspektywy widać jednak, że stał się także „drożdżami” dla rozwoju opozycji i powstania Solidarności – ocenia prof. Andrzej Chwalba, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Historycznego .
50 lat temu, 8 marca 1968 r. odbył się wiec protestacyjny studentów UW w związku ze zdjęciem wystawianych w Teatrze Narodowym "Dziadów" oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli buntu młodzieży, a jednocześnie kryzysu politycznego związanego z walką frakcyjną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.
Pokolenie Marca '68 przeszło przez konfrontację z władzą, niejednokrotnie przez więzienie czy areszt. W związku z tym zawsze było już przeciwko tej władzy - mówi PAP prof. Andrzej Friszke z Instytutu Studiów Politycznych PAN.