Z informacji od kuratorów oświaty na podstawie danych od dyrektorów szkół wynika, że w trybie stacjonarnym pracowało w piątek 99,3 proc. podstawówek w zakresie klas I–III i 99,1 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego – podaje MEiN.
Niedziela jest ostatnim dniem ferii zimowych, które dla wszystkich województw były w tym samym terminie. W poniedziałek do szkół wracają klasy I–III podstawówek. Starsi uczniowie będą mieli zdalne nauczanie.
Szkoły są przygotowane na przyjęcie dzieci – zapewniają kuratorzy i przedstawiciele samorządów – organów prowadzących placówki. W poniedziałek uczniowie klas I–III podstawówek wracają do nauki stacjonarnej w szkołach; powrót będzie odbywał się w reżimie sanitarnym.
Stałe grupy uczniów, przyporządkowani do nich ci sami, stali nauczyciele, stałe sale lekcyjne, taka organizacja zajęć, by klasy nie miały kontaktu z pozostałymi – takie zalecenia znalazły się w wytycznych MEiN, MZ i GIS dla klas I–III szkół podstawowych.
Dążymy do tego, aby dzieci jak najszybciej wróciły do szkoły, w miarę możliwości, bezpieczeństwa dzieci, nauczycieli i całego personelu szkolnego – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas piątkowej sesji Q&A dotyczącego powrotu do tradycyjnej nauki.
Do szkoły wracają dzieci z klas 1–3 – i te z niepełnosprawnościami i te, które niepełnosprawności nie mają; stacjonarne nauczanie jest konieczne w tej grupie wiekowej dla wszystkich – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
W poniedziałek 18 stycznia do szkół wracają uczniowie klas I–III szkół podstawowych i szkół podstawowych specjalnych, a rocznikom starszym przedłuża się nauczanie zdalne do 31 stycznia – wynika z rozporządzenia podpisanego w przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
18 stycznia do szkół wracają uczniowie klas I–III szkół podstawowych i szkół specjalnych, wracają także zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe w kształceniu zawodowym; podpisałem rozporządzenie w tej sprawie – informuje minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Rząd i Rada Medyczna mają świadomość, że dzieci muszą wracać do szkół. Dostrzegamy też wyraźnie zmęczenie społeczeństwa wszystkimi obostrzeniami – mówi PAP prof. Magdalena Marczyńska. Wszyscy współpracujący z władzami w sprawie epidemii eksperci starają się uczynić ten powrót bezpiecznym – dodaje.
Jest za wcześnie, by podjąć decyzję o powrocie uczniów do szkół. Wszystko będzie zależeć od tego, co się będzie działo w te pierwsze trzy dni przyszłego tygodnia – poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Mówił, że chodzi m.in. o dzienny wskaźnik zakażeń i sytuację w Europie.