Pierwsze pięć dni nauki stacjonarnej to za wcześnie by wyrokować, że wzrosła transmisja wirusa w szkołach – mówi w sobotę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wskazuje, że od soboty uczniowie z pierwszych pięciu województw mają ferie.
97,7 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego, 97,8 proc. szkół podstawowych i 98,4 proc. ponadpodstawowych pracowało w czwartek w trybie stacjonarnym – podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki, powołując się na dane od kuratorów.
W ocenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego po powrocie dzieci i młodzieży do nauki stacjonarnej 10 stycznia, nie ma obecnie eskalacji zakażeń koronawirusem, a zbliżające się ferie zimowe też nie są ryzykiem do rozprzestrzeniania się choroby.
Nie przewidujemy scenariusza przedłużenia nauki zdalnej, więc 10 stycznia wszyscy wracają do nauki stacjonarnej, która jest potrzebna jak tlen – stwierdza minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodaje, że kolejne decyzje w tej sprawie będą podejmowane na bieżąco.
Decyzja o powrocie dzieci do nauki stacjonarnej w szkołach od 10 stycznia zapadnie na początku przyszłego tygodnia, kiedy to poznamy najnowsze dane epidemiczne – przekazuje w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.
Musimy elastycznie reagować na sytuację epidemiczną. Obecne czwarta fala opada. To ma wpływ na sytuację w szkole i na początku stycznia będzie można wrócić do nauki stacjonarnej - powiedział we wtorek w radiowej Jedynce wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski.
92,4 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego, 72,5 proc. szkół podstawowych i 77,1 proc. ponadpodstawowych pracowało w piątek w trybie stacjonarnym – informuje Ministerstwo Edukacji i Nauki, powołując się na dane od kuratorów.
93,4 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego, 74,3 proc. szkół podstawowych i 77,2 proc. szkół ponadpodstawowych pracowało w czwartek w trybie stacjonarnym – podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki, powołując się na dane od kuratorów.
30 listopada upływa termin na składanie wniosków o wyprawkę szkolną, czyli o 300 zł przysługujących na każde uczące się dziecko do 20. roku życia – informuje w niedzielę w TVP Info wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.