Na stadionie, na którym rozgrywają swoje domowe spotkania ekstraklasowi piłkarze FKS Stali Mielec w piątek odsłonięto tablice przypominające, że władze miasta postanowiły nadać obiektowi nazwę im. Grzegorza Laty.
Z okazji przypadającej w tym roku 50. rocznicy zajęcia przez Polskę trzeciego miejsca na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Niemczech (1974), we wtorek w Mielcu odsłonięto mural Grzegorza Laty. Właśnie w tym mieście król strzelców tamtych mistrzostw zaczynał swoją piłkarską karierę.
Grzegorz Lato w środę kończy 70 lat. Pandemia koronawirusa zastała go na Pogórzu Przemyskim i na razie nie wraca do Mielca. "Nikt nie gra w piłkę, więc jest czas na wspominanie dawnych sukcesów. Łezka się w oku kręci, że tak szybko to minęło” – powiedział PAP król strzelców mundialu 1974.
Wybitni polscy piłkarze, w kolejności alfabetycznej: Zbigniew Boniek, Gerard Cieślik, Kazimierz Deyna, Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański, Włodzimierz Smolarek, Jan Tomaszewski i Władysław Żmuda – znaleźli się w Alei Gwiazd na PGE Narodowym w Warszawie.
W niedzielę 10 września minie 45 lat od olimpijskiego triumfu drużyny trenera Kazimierza Górskiego. W finale turnieju igrzysk w Monachium biało-czerwoni pokonali Węgrów 2:1. To jeden z największych sukcesów w historii polskiego futbolu.
Zbigniew Boniek, Grzegorz Lato i trener Antoni Piechniczek są wśród bohaterów filmu „Mundial. Gra o wszystko” o Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 1982 r. Podczas gdy w Polsce panował stan wojenny, polscy piłkarze walczyli w Hiszpanii m.in. z reprezentacją ZSRR. Dokument w reżyserii Michała Bielawskiego zaprezentowano na 10. festiwalu Planete+ Doc w Warszawie. Film opowiada nie tylko o sportowcach – także o działaczach zdelegalizowanej Solidarności, którzy, internowani w Białołęce, transmisje z mistrzostw w Hiszpanii oglądali w telewizji.