Sejm podjął w czwartek uchwałę ws. uczczenia 50. rocznicy zwycięskiego strajku łódzkich włókniarek. Posłowie wyrażają w niej „szacunek i podziw dla odwagi, rozwagi i determinacji łódzkich włókniarek – dzielnych i mądrych bohaterek polskiej drogi do demokracji i niepodległości”.
Senat podjął w czwartek uchwałę w 50. rocznicę strajku włókniarek w Łodzi. Wyraził w niej „najwyższe uznanie dla wszystkich protestujących, ich odwagi oraz determinacji, a także mądrości i dalekowzroczności co do sposobu i formy przeprowadzenia protestu”.
W powszechnej świadomości do odwołania podwyżek cen w 1971 r. doprowadziły strajki łódzkich włókniarek z lutego, a ogłoszenie decyzji władz PRL o wycofaniu się zakończyło protesty. To jednak duże uproszczenie. Strajk w Łodzi, głównie w kobiecym przemyśle lekkim, w znacznej mierze przyczynił się do ustępstw komunistycznej władzy, był on jednak jednym z wielu protestów na początku 1971 r. Nie był też z pewnością ostatnim.