Jeżeli nauczyciel chce zawiesić swój udział w strajku i wziąć udział w egzaminach, to ma do tego pełne prawo - powiedział we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz. To decyzja nauczyciela, ma do tego suwerenne prawo - dodał.
Sprzeciwiamy się spełnianiu postulatów strajkujących nauczycieli w obecnym kształcie, gdyż nie rozwiązuje to problemów polskiej edukacji - wskazał we wtorek Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. „Polska edukacja wymaga głębokiej reformy, a nie bezrefleksyjnego zwiększania wydatków” - dodał.
Strona związkowa odrzuciła nasze propozycje - poinformowała wicepremier Beata Szydło po wtorkowych rozmowach z ZNP i FZZ. Prezes ZNP Sławomir Broniarz potwierdził to. Podkreślił jednocześnie, że strajk nauczycieli będzie kontynuowany.
Prosimy, by nauczyciele na czas egzaminów zawiesili protest i umożliwili dzieciom napisanie ich w spokoju; dorośli mogą się nie zgadzać, ale potrafią rozwiązywać problemy przy stole, nie angażując w to dzieci - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Jeżeli nauczyciele w dniu egzaminów podtrzymają decyzję o strajku, to siłą rzeczy są one zagrożone - powiedział szef ZNP Sławomir Broniarz, pytany o zagrożenia dla przebiegu egzaminów. Dodał, że decyzja o nieprzyjęciu propozycji rządu „została wyartykułowana przez 600 tys. protestujących nauczycieli”.
Pedagodzy, którzy nas wychowywali w latach międzywojennych, wszczepili w nas patriotyzm i umiłowanie ojczyzny. Nie możemy zrozumieć obecnych wychowawców biorących na zakładników młodzież im powierzoną – piszą kombatanci w apelu udostępnionym przez Stowarzyszenia Odra-Niemen.
Rządowa strona negocjacyjna – prowadząca od kilkunastu dni dialog z nauczycielskimi związkami zawodowymi w ramach prezydium Rady Dialogu Społecznego – zaproponowała w piątek nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy.