Tablicę upamiętniającą niemieckie wysiedlenia i deportacje ludności polskiej, do jakich doszło na Zamojszczyźnie podczas II wojny światowej, odsłonięto w niedzielę w Szczecinie. Jej inicjatorem jest jedna z osób, która była świadkiem tych wydarzeń.
27 listopada minie 70. rocznica rozpoczęcia akcji wysiedleń i pacyfikacji Zamojszczyzny. W ciągu kilku miesięcy 1942 i 1943 r. Niemcy z około 300 wsi w tym regionie wypędzili z domów ponad 100 tys. mieszkańców, w tym ok. 30 tys. dzieci.
Uroczystości 70. rocznicy akcji wysiedleń mieszkańców Zamojszczyzny rozpoczęły się w sobotę w Lublinie. W latach 1942-1943 hitlerowcy wypędzili z Zamojszczyzny ok. 110 tys. osób. Na dworcu PKP oddano hołd kolejarzom, którzy pomagali wywożonym. Uroczystości zorganizowało Stowarzyszenie Dzieci Zamojszczyzny. Przy pamiątkowej tablicy - dedykowanej lubelskim kolejarzom - umieszczonej na dworcu kolejowym w Lublinie kwiaty i wieńce złożyli przedstawiciele Stowarzyszenia, organizacji kombatanckich i lokalnych władz.