Rocznica 17 września 1939 r. przypomina Polakom, jak cenna jest niepodległość - powiedział PAP minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Szef MON w imieniu premiera złożył we wtorek wieniec pod warszawskim pomnikiem "Poległym i pomordowanym na Wschodzie". We wtorek mija 74. rocznica agresji sowieckiej na Polskę.
Decyzja o tak późnym rozpoczęciu działań wojennych miała uzasadnienie militarne i polityczne... z prof. Andrzejem Chojnowskim rozmawia Adam Tycner Dlaczego Armia Czerwona zaatakowała Polskę dopiero 17 września?
Otwarcie w piątek w Wilnie wystawy „Totalitaryzm w Europie” było głównym wydarzeniem odbywających się na Litwie tegorocznych obchodów Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, ustanowionego przez Parlament Europejski w 2008 roku. W obchodach udział wzięło m.in. około 100 przedstawicieli młodzieży z państw europejskich. Otwierając wystawę premier Litwy Algirdas Butkeviczius wskazał na szczególną rolę młodych ludzi w zachowaniu pamięci historycznej i niedopuszczeniu, by tragiczna historia się powtórzyła.
Niemiecki dziennik "Tagespiegel" w niedzielę krytykuje opór lewicowych elit w Niemczech przed uznaniem paktu Ribbentrop-Mołotow za ważny element europejskiej kultury pamięci, czego domagają się od dawna Polska i inne narody Europy Środkowej i Wschodniej. Autor materiału, emerytowany profesor polonistyki w Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie Heinrich Olschowsky przypomina, że Parlament Europejski opowiedział się cztery lata temu za ustanowieniem ogólnoeuropejskiego dnia pamięci o dokumencie podpisanym 23 sierpnia 1939 roku przez III Rzeszę i Związek Sowiecki.
Głównym celem zbrojącej się III Rzeszy w latach 30. XX w. był konflikt z ZSRS, a Adolf Hitler przynajmniej do wiosny 1939 r. liczył na wspólne z Polską uderzenie na Wschód – uważa niemiecki historyk Rolf Dieter-Mueller, autor wydanej właśnie książki „Wspólny wróg”.
Wystawa „Rosjanie i Niemcy”, otwarta w weekend w Berlinie, ukazuje tysiącletnie dzieje kontaktów między obu narodami. Niemiecka prasa krytykuje jednak jej twórców za unikanie trudnych tematów, w tym tragicznych skutków sojuszu Niemiec i Rosji dla Polski.
8 listopada 1986 r. w Moskwie zmarł Wiaczesław Mołotow, przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych ZSRS, sygnatariusz sojuszu z III Rzeszą tzw. paktu Ribbentrop-Mołotow i jeden z sygnatariuszy uchwały z 5 marca 1940 r., na mocy której dokonano zbrodni katyńskiej.