Złożeniem wieńców i salwą honorową uczczono w niedzielę przy pomniku Żołnierzy „Żywiciela” na stołecznym Żoliborzu zbliżającą się 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Walki w tej dzielnicy zaczęły się 1 sierpnia 1944 r. jeszcze przed godziną „W”.
Powstańcy warszawscy wychowali kolejne pokolenia, które niosą pomoc walczącym na Ukrainie – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas niedzielnych uroczystości na placu Krasińskich w Warszawie w przededniu 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Podczas Powstania Warszawskiego artyści, którzy byli w strukturach AK, stawali dzielnie na barykadach, walcząc z wrogiem. Pozostali kryli się z ludnością cywilną w piwnicach, usiłując przetrwać w ten sposób niemieckie ataki. Niezależnie od tego, gdzie znajdowali się w trakcie oblężenia miasta, większość z nich wykorzystała swój talent, by nieść pociechę innym, występując na zaimprowizowanych scenach, przygotowując programy z piosenkami, i to zarówno z przedwojennymi, jak i okupacyjnymi czy powstańczymi.
Złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą wydanie rozkazu rozpoczęcia Powstania Warszawskiego przez dowódcę Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej płk. dypl. Antoniego Chruściela ps. Monter odbędzie się w poniedziałek o godz. 9 przy ul. Filtrowej 68.
Rząd RFN przywiązuje wielką wagę do upamiętnienia ofiar zbrodni niemieckich w Polsce, ponosząc za nie odpowiedzialność. Wyraża to m.in. potwierdzony w umowie koalicyjnej plan stworzenia miejsca pamięci i spotkań z Polakami w Berlinie – informuje PAP niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych pytane o upamiętnienie ofiar Powstania Warszawskiego.
Powstańcy warszawscy wierni swoim wartościom zachowali się jak trzeba – mówi PAP biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. Ocenia, że tegoroczne obchody mogą być okazją, aby podziękować rodakom, którzy w obliczu wojny na Ukrainie nie pozostali bierni zdając egzamin z człowieczeństwa i chrześcijaństwa.
Powstanie Warszawskie to wydarzenie, które jak żadne inne odsłania tragizm naszych dziejów; to polska historia w pigułce. Los rzucił nas w takie miejsce na mapie, w którym nigdy nie dane było nam zaznać spokoju i pewności jutra – podkreśla premier Mateusz Morawiecki.
78 lat temu, 31 lipca 1944 r., dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wydał komendantowi Okręgu AK Warszawa-Miasto płk. Antoniemu Chruścielowi „Monterowi” decyzję o rozpoczęciu 1 sierpnia 1944 r. powstania. „Po pięciu blisko latach nieprzerwanej i twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku” – głosiło wezwanie.
Dziękuję powstańcom za to, że są – powiedział w sobotę podczas spotkania z powstańcami warszawskimi prezydent Andrzej Duda. „Wasza służba dla Rzeczypospolitej jest realizowana. Jesteście świadectwem postawy, jaką człowiek powinien mieć dla Ojczyzny i swoich rodaków” – wskazał.