Mieszkańcy warmińskiego Reszla przygotowują się do widowiska plenerowego nawiązującego do procesu i spalenia na stosie przed 200 laty ostatniej czarownicy w Europie, Barbary Zdunk. Był to ostatni taki proces i egzekucja w nowożytnej Europie. "Widowiska plenerowe ma być odtworzeniem zarówno procesu Barbary Zdunk, jak i jej egzekucji" - powiedział PAP dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Reszlu, Artur Galicki.
Szałas wiedźmy, namiot wojowników i drewniany świder do rozpalania ognia można oglądać w zrekonstruowanej osadzie słowiańskiej sprzed tysiąca lat, która tego lata stanęła w pobliżu Jaskini Raj koło Kielc. Osadę zorganizowała zarządzająca jaskinią spółka Łysogóry, a przewodnikami są członkowie Klubu Historycznego "Hird" z Kielc. Prezentują oni życie osadników ubrani w stroje uszyte z materiałów stosowanych tysiąc lat temu – len i wełnę.
Defilada z udziałem grup zrekonstruowanych wojska z II wojny światowej oraz inscenizacja walk z 1944 r. w Prusach Wschodnich to atrakcje Walkirii, imprezy w Kętrzynie, która potrwa do niedzieli. Jak poinformował PAP organizator Paweł Krawiec do Kętrzyna przyjechało około 200 rekonstruktorów odtwarzających wojska uczestniczące w II wojnie światowej. Są m.in. żołnierze Wehrmachtu, Waffen SS, Armii Czerwonej oraz Wojska Polskiego.
Zrekonstruowana faktoria handlowa z okresu szlaku bursztynowego otwarta zostanie w piątek w Pruszczu Gdańskim. Na terenie 1,5 hektara będzie można zwiedzać cztery drewniane domostwa z okresu I-V wieku przed naszą erą. "To jedyna tego typu placówka w Polsce. Chcemy dzięki niej przypomnieć, że przez Pruszcz Gdański przebiegał szlak bursztynowy; potwierdzają to prowadzone na terenie miasta od ok. stu lat wykopaliska archeologiczne" - poinformował rzecznik prasowy burmistrza Pruszcza Gd., Bartosz Gondek.
320 rycerzy weźmie udział w widowisku "Oblężenie Malborka" upamiętniającym nieudaną próbę zdobycia krzyżackiego zamku w Malborku przez polskie wojska po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem. Pierwsza nocna inscenizacja odbędzie się w czwartek, kolejne w piątek i sobotę.
Organizatorzy tegorocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem chcą, by to wydarzenie było "żywą lekcją historii". Dlatego sobotnią inscenizację poprzedzą pokazy ustawienia rycerstwa w różnych szykach bojowych. Widzowie będą mieli także okazję poznać średniowieczne oręże.
W miniony weekend w stołecznym Forcie Bema odbył się II Festiwal Sarmacki. W ramach imprezy zorganizowanej z okazji 400. rocznicy zdobycia Smoleńska przez wojska Rzeczypospolitej powstał obóz historyczny, któremu towarzyszyły liczne atrakcje m. in. prezentacja broni z epoki oraz pokazy walk. Centralnym punktem festiwalu była niedzielna inscenizacja oblężenia twierdzy smoleńskiej, w której wzięli udział rekonstruktorzy z Polski oraz Rosji. (PAP)
W ramach II Festiwalu Sarmackiego w warszawskim Forcie Bema odbyła się w niedzielę inscenizacja oblężenia i zdobycia twierdzy smoleńskiej związana z 400. rocznicą tego wydarzenia. Uczestniczyły w niej grupy rekonstrukcyjne z Polski i Rosji. „Smoleńsk jest na przestrzeni wieków związany z naszą historią. Był miastem leżącym w granicach Rzeczypospolitej, wcześniej Wielkiego Księstwa Litewskiego, a większość Polaków o tym nie wie” – powiedział organizator inscenizacji, Bartosz Siedlar z Fundacji Hussar.