sowiecka agresja
-
17 września: opowieść o zapomnianych Orlętach
17.09.2010 Kampania 1939W PRL obrońcy Grodna zostali skazani na zapomnienie. O bitwie z 1939 roku nie wolno było głośno mówić - opowiada Eugeniusz Cydzik. - Sowieckie czołgi były całkowicie rozbite. Płonęły. Nad wieżyczkami unosiły się gęste kłęby czarnego dymu. Jeden z pojazdów z rykiem silnika kręcił się w kółko. Granat zerwał mu gąsienicę. Załoga wyskoczyła na zewnątrz i wtedy zasypaliśmy bolszewików gradem kul – opowiada Eugeniusz Cydzik (rocznik 1921), który jako harcerz brał udział w obronie Grodna.
NAJNOWSZE
-
80 lat od katastrofy w Barwałdzie, w której zginęło co najmniej 60 osób
-
160 lat temu otwarto w Warszawie most Kierbedzia, pierwszą stałą przeprawę przez Wisłę
-
Przedstawiciele 42 muzeów z całej Polski zainaugurowali II Zjazd Muzeów
-
32 lata po zabójstwie wreszcie wyrok w procesie o zabójstwo Jaroszewiczów
-
Drejdel, czyli żydowski bączek do gry na nowej mozaice w Lublinie
Polecamy
-
Komitet Obrony Więzionych za Przekonania, czyli o prawach człowieka w czasie rewolucji „Solidarności”
-
Zamek w Międzyrzeczu 130. pomnikiem historii
-
Rasa Rimickaite laureatką Nagrody im. Stanisława Vincenza
-
W łódzkim Teatrze Nowym premiera musicalu biurowego „Zmęczone”
-
MKiDN: straty powodziowe w zabytkach są ogromne, trzeba zwiększyć budżet na ochronę