Katyński Marsz Cieni – upamiętniający ok. 22 tys. polskich obywateli, którzy wiosną 1940 r. zostali zamordowani rzez NKWD – przejdzie w niedzielę ulicami Warszawy. W inscenizacji weźmie udział 150 rekonstruktorów w mundurach Wojska Polskiego, KOP i Policji Państwowej.
Co najmniej kilka tysięcy mieszkańców Mińska stanęło w piątek wieczorem w „łańcuchu pokuty”, ciągnącym się od uroczyska Kuropaty, gdzie w latach 30. XX wieku rozstrzeliwano represjonowanych, do aresztu na ul. Akrescyna, dokąd trafiali zatrzymani podczas protestów powyborczych.
Inwestycje kulturalne w województwie podlaskim, które są współfinansowane z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, odwiedził w piątek wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Zapowiedział w Białymstoku, że jego resort jest otwarty na współprowadzenie Muzeum Pamięci Sybiru.
Prezes NIK Marian Banaś zwrócił się z apelem do Polaków o umożliwienie trwałego zdokumentowania pamiątek po zamordowanych w Katyniu i innych miejscach sowieckiej kaźni pracowników Najwyższej Izby Kontroli Państwa i NIK. Chodzi m.in. o fotografie i dokumenty.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę, w obchodzony w tym kraju Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych, oddał hołd ofiarom zbrodni komunistycznych na podkijowskim cmentarzu w Bykowni. Uczcił m.in. spoczywających tam Polaków – ofiary zbrodni katyńskiej.
Pełny raport NSDAP z 1943 r. – zawierający szczegółową dokumentację powstałą po ekshumacjach ofiar NKWD w Lesie Katyńskim – ukazał się po raz pierwszy w Polsce. IPN ocenia, że materiał ten słusznie traktuje się z nieufnością, jednak dotyczy on szerokich badań na miejscu zbrodni.
Nie godzimy się na fałszowanie historii dotyczącej II wojny światowej; polska ambasada w Moskwie podjęła działania i poinformowała placówki unijne o akcie w Twerze – tak szef MSZ Jacek Czaputowicz odniósł się w piątkowym oświadczeniu do zdemontowania w Twerze tablic upamiętniających ofiary NKWD.
IPN zaprotestował w piątek przeciwko zacieraniu przez władze Rosji śladów o zbrodni katyńskiej. Odnosząc się do sprawy demontażu w Twerze w Rosji tablic poświęconych polskim ofiarom NKWD z 1940 r. podkreślił, że działanie to wpisuje się w tradycje sowieckiego totalitaryzmu.
W Twerze w centralnej Rosji z gmachu, który był siedzibą sowieckiego NKWD, zdemontowano tablicę poświęconą zamordowanym tam ofiarom zbrodni katyńskiej – jeńcom obozu w Ostaszkowie – podaje w czwartek radio Swoboda, powołując się na aktywistów z Tweru.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek – wraz z prezydentem Andrzejem Dudą oraz ministrami obrony narodowej, spraw wewnętrznych i edukacji – ogłosiła wyniki konkursu „Polskie serce pękło. Katyń 1940”. Był on skierowany do uczniów szkół średnich.