Do Muzeum w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) trafił skarb składający się z kilkunastu denarów i tzw. siekańców z okresu wczesnego średniowiecza. Monety odkryli miłośnicy lokalnej historii z Iławskiej Grupy Poszukiwawczej.
Średniowieczne brakteaty – jednostronne monety – przechowywane w glinianym garnku odnaleziono w okolicach Wałbrzycha na Dolnym Śląsku. Według archeologów tak dużego, formalnie zgłoszonego znaleziska, nie było od co najmniej stu lat.
Bezcenny skarb, złożony z 1,8 tys. monet piastowskich, odnaleziony przez eksploratorów we wczesnośredniowiecznej osadzie Trójca na terenie Zawichostu, trafił do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, gdzie w środę został zaprezentowany mediom.
Średniowieczne - szwedzkie i duńskie monety oraz inne zabytki odkryli archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego podczas badań ruin zamku Hammershus na wyspie Bornholm. Zamek jest jednym z największych tego typu obiektów w Skandynawii i trzecim najważniejszym zabytkiem tej kategorii w Danii. Monety okryto w najstarszej części budowli, w tzw. Tinghuset - domu sędziego.