W Wielką Sobotę wierni w Kościele katolickim trwają przy Grobie Pańskim rozważając mękę i śmierć Chrystusa oraz jego zstąpienie do otchłani – oczekują na Zmartwychwstanie. Zgodnie z polską tradycją tego dnia święcone są pokarmy na stół wielkanocny.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą 18 kwietnia uroczystość Wielkiej Soboty. Rano odprawiane były liturgie. Z ograniczeniami wynikającymi z pandemii koronawirusa wierni odwiedzają symboliczne Groby Pańskie, a duchowni święcą pokarmy.
Mimo pandemii koronawirusa i wiążących się z tym np. ograniczeń w podróżowaniu, delegacja Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego przywiezie samolotem do kraju Święty Ogień, pojawiający się w Wielką Sobotę wiernych obrządków wschodnich w bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
"W tym roku bardziej niż kiedykolwiek zauważamy Wielką Sobotę, dzień wielkiego milczenia" - mówił papież Franciszek podczas Mszy Wigilii Paschalnej w bazylice Św. Piotra, gdzie z powodu pandemii nie było wiernych. "To dla nas najciemniejsza godzina" - dodał.
W Święta Wielkanocne prośmy Boga, aby przeprowadził nas przez czas niebezpieczeństwa, byśmy, zgodnie i mądrze współdziałając, pokonali zagrożenia związane z epidemią i w pokoju budowali już dziś naszą wspólną przyszłość – zwrócił się do wiernych metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Proboszcz śródmiejskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy ks. Krzysztof Buchholz w sobotę błogosławił pokarmy z odkrytego samochodu dostawczego. Przejeżdżał kolejne ulice parafii, a wierni z koszyczkami stali przed domami, na balkonach i w oknach mieszkań.
W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. W tym roku ze względu na obostrzenia sanitarno-epidemiczne nie będzie tzw. święconki, a w adoracji przy symbolicznym Grobie Pańskim może uczestniczyć pięć osób.