Amerykanie obchodzą we wtorek 150. rocznicę tzw. przemowy gettysburskiej, w której prezydent Abraham Lincoln wezwał naród do podjęcia na nowo idei równości i wolności. Dla wielu to najlepsze przemówienie w historii USA, którego przesłanie jest wciąż aktualne.
Wchodzący do polskich kin 1 lutego film "Lincoln" w reż. Stevena Spielberga pokazuje 16. prezydenta USA bezwzględnie dążącego do zniesienia niewolnictwa. Dla Lincolna najważniejsze było przywrócić jedność kraju, co umożliwiło emancypację 4 mln Afroamerykanów.
Dramat "Lincoln" w reż. Stevena Spielberga, który zdobył najwięcej - 12 - nominacji do tegorocznych Oscarów, opowieść o walce amerykańskiego prezydenta o zniesienie niewolnictwa, trafi do polskich kin 1 lutego. Abrahama Lincolna zagrał Daniel Day-Lewis.
Dramat "Lincoln" Stevena Spielberga zdobył najwięcej - 12 - nominacji do tegorocznych Oscarów, m.in. za zdjęcia, których autorem jest polski operator Janusz Kamiński. 11 nominacji amerykańska Akademia Filmowa przyznała "Życiu Pi" w reżyserii Anga Lee.
Nagrodzony kilkoma statuetkami Emmy dokument "Gettysburg" o przełomowej bitwie wojny secesyjnej w Ameryce zostanie w niedzielę pokazany premierowo polskim widzom na kanale History. Producentami filmu są bracia Ridley i Tony Scott, reżyserzy "Gladiatora" i "Top Gun".