Nieznaną jaskinię, złożony system tuneli i szczelin odkryli archeolodzy pod zamkiem w Olsztynie k. Częstochowy. Część z nich mogła być wykorzystywana przez ludzi w średniowieczu, a może zdecydowanie wcześniej - wynika z ustaleń.
Dziesięć metrów w głąb sięga nieznana dotąd kondygnacja baszty studziennej w ruinach zamku królewskiego w Olsztynie koło Częstochowy – ustalili archeolodzy. Po wybraniu ponad 300 metrów sześciennych ziemi odsłonili m.in. studnię, która zaopatrywała warownię w wodę.
Dziesięć metrów w głąb sięga nieznana dotąd kondygnacja baszty studziennej w ruinach zamku królewskiego w Olsztynie koło Częstochowy – ustalili archeolodzy. Po wybraniu ponad 300 metrów sześciennych ziemi odsłonili m.in. studnię, która zaopatrywała warownię w wodę.