Dziś święta sprawa Rzeczpospolitej i jej przyszłości dotyka każdego z nas – powiedział w niedzielę abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski przewodniczył w niedzielę w Warszawie mszy św. w intencji żołnierzy niezłomnych oraz gen. Augusta Fieldorfa „Nila”.
Przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i AK mieszkańcy Poznania uczcili w niedzielę pamięć Żołnierzy Wyklętych. „Władze ludowe mówiły o nich +bandyci+. Bandyci, których nie można jedynie zniszczyć fizycznie, należało ich zniszczyć moralnie w oczach społeczeństwa” – podkreślił wojewoda wielkopolski.
Oni walczyli o sprawę najważniejszą, walczyli o Boga, honor i ojczyznę – powiedział w niedzielę dyrektor gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Mirosław Golon podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Mszą świętą w kościele oo. Franciszkanów w Opolu rozpoczęły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości i imprezy związane ze świętem Niezłomnych odbyły się w wielu innych miejscowościach regionu.
Chciałbym oddać hołd tym wspaniałym Dziewczynom i ich Leśnym Towarzyszom broni – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Post opatrzył zdjęciami z Polanicy ze spotkania swojej mamy Jadwigi Morawieckiej z zaprzyjaźnionymi żołnierzami AK i Żołnierzami Wyklętymi. Dzięki niezłomnej postawie Wyklętych możemy dziś cieszyć się życiem w demokratycznym i bezpiecznym państwie – podkreślił szef rządu w kolejnym niedzielnym wpisie.
Przed pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego w Koszalinie odbyły się miejskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Podczas uroczystości odczytano list ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka skierowany do uczestników obchodów.
Przez wiele lat uczyniono wszystko, żeby wymazać bohaterów z naszej pamięci. Poprzez obecność na tym biegu mówimy „Pamiętamy i będziemy pamiętać” – powiedział w niedzielę wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztof Szwagrzyk do uczestników Biegu Tropem Wilczym w warszawskim Forcie Bema.
Obrona niepodległości wobec sowietyzacji Polski po 1944 r. była najważniejszym celem Żołnierzy Wyklętych - polskiego podziemia niepodległościowego. Do 1963 r., gdy zginął ostatni z "wyklętych" Józef Franczak "Lalek", przez konspirację antykomunistyczną przewinęło się do 300 tys. osób.